Gdy kiełkuje trzeba o niego dbać, podlewać pokutą i Eucharystią, pracą nad sobą, skupieniem, wewnętrzną ciszą, pomocą bliźnim i oczywiście ufnością Panu. Bo nie mogę dopuścić do tego, żeby ten kwiat całkowicie wyginął… Gdy ten kwiat dojrzewa, rwie się do Słońca, tęskni za Jego obecnością… A gdy rozkwita, jest to kwiat tak piękny, jakiego nikt nigdy jeszcze nie widział. Jest to najdoskonalszy kwiat Pana – tego mojego osobistego Słońca… Więcej…