Historia nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego

Spośród wszystkich form kultu Miłosierdzia Bożego przekazanych przez Siostrę Faustynę Godzina Miłosierdzia została najpóźniej odkryta i upowszechniona, ponieważ pierwsze publikacje związane z tym nabożeństwem upowszechniały najczęściej: Koronkę, Nowennę i Litanię. Dopiero teologiczna analiza pism św. Siostry Faustyny, zwłaszcza jej „Dzienniczka”, przeprowadzona przez ks. prof. I. Różyckiego dla potrzeb procesu beatyfikacyjnego, wyłoniła spośród wielu modlitw te, które zostały objawione przez Pana Jezusa i obdarzone specjalnymi obietnicami dla wszystkich praktykujących je. Do nowych i uprzywilejowanych form kultu – obok czci obrazu Jezusa Miłosiernego, obchodzenia święta Miłosierdzia, odmawiania Koronki do Miłosierdzia Bożego, szerzenia czci Miłosierdzia – należy również Godzina Miłosierdzia. Od czasu publikacji prac ks. Różyckiego na temat nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego zaznaczył się dość szybki rozwój tej formy kultu, gdyż jej praktyka nie wymaga specjalnych okoliczności (np. obecności w kościele), a jedynie łączenia się (o 15:00) z Jezusem konającym na krzyżu w miejscu, gdzie jesteśmy o tej porze, rozmyślania o  Jego męce, a w  błaganiach  odwoływania  się  do jej wartości i zasług.

Więcej…

Koronka do Miłosierdzia Bożego jest modlitwą wyjątkową, gdyż przekazał ją sam Chrystus. Siostra Faustyna usłyszała ją najpierw we wnętrzu swej duszy i modliła się jej słowami, gdy w wizji zobaczyła anioła, który przyszedł ukarać ziemię za grzechy (Dz. 474-475). Na drugi dzień Pan Jezus dokładnie jej wyjaśnił, jak należy tę modlitwę odmawiać i jak wielkie ma ona znaczenie (Dz. 476); w następnych objawieniach przekazał obietnice, które związał z ufnym jej odmawianiem.

Najpierw tę  Koronkę odmawiała  sama Siostra  Faustyna i to w różnych sytuacjach:  przy  konających,  z prośbą  o deszcz  czy uciszenie  burzy… W 1937 roku ks. Sopoćko postarał się o imprimatur dla tej modlitwy i o wydanie jej w Krakowie na obrazkach Jezusa Miłosiernego i w książeczce „Chrystus, Król Miłosierdzia”. Tekst Koronki bardzo się upowszechniał od czasu II wojny światowej. Tłumaczono ją na inne języki i wydawano w wielu krajach na obrazkach, w broszurkach czy modlitewnikach. Ogromne zasługi położyli tutaj m. in. księża Marianie z USA, którzy publikowali materiały o miłosierdziu Bożym w wielu językach i zabiegali o takie publikacje w innych krajach.

Wielką rolę w upowszechnianiu nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego w formach przekazanych przez Siostrę Faustynę, w tym także Koronki do Miłosierdzia Bożego, odegrał modlitewnik „Miłosierdzie Boże, ufamy Tobie” przygotowany zaraz po II wojnie światowej przez o. Józefa Andrasza SJ (krakowskiego kierownika duchowego Siostry Faustyny). Wydali go najpierw jezuici w Krakowie, a w języku angielskim marianie w USA, którzy rozpowszechniali go także w Kanadzie, Australii, Nowej Zelandii, w Azji i Afryce. Ta książeczka  przetłumaczona  była i  wydana  także w języku hiszpańskim i upowszechniana z imprimatur miejscowych biskupów w ogromnych nakładach w krajach Ameryki Łacińskiej, głównie El Salwador, Kolumbii, Ekwadorze, Chile, Meksyku, Argentynie, Urugwaju, Peru i Gwatemali. W języku portugalskim rozchodziła się w Brazylii, a w Europie tłumaczona była i wydana również w języku niemieckim, włoskim, hiszpańskim i portugalskim.

Dzisiaj Koronka do Miłosierdzia Bożego jest najbardziej znaną modlitwą do Miłosierdzia Bożego, którą odmawiają wierni już w całym świecie wypraszając miłosierdzie dla siebie i świata. Do tekstu tej modlitwy nawiązał także Ojciec Święty Jan Paweł II w zakończeniu Aktu zawierzenia świata Miłosierdziu Bożemu.

Więcej…

O pragnieniu ustanowienia tego święta w Kościele po raz pierwszy Pan Jezus mówił Siostrze Faustynie w Płocku w lutym 1931 roku, a potem powracał do tej sprawy w kilkunastu objawieniach. Nic więc dziwnego, że najpierw to święto według życzeń i wskazań Jezusa obchodziła sama Siostra Faustyna (por. Dz. 280, 89, 420, 1073-1074). Jej rola w tym zadaniu (ustanowienia święta Miłosierdzia) polegała nie tylko na przekazaniu słów Jezusa wileńskiemu kierownikowi duchowemu, ale także na wspieraniu jego wysiłków swą modlitwą i cierpieniem. Ksiądz Michał Sopoćko pisał artykuły i rozprawy teologiczne, w których starał się uzasadnić potrzebę tego święta w kalendarzu liturgicznym Kościoła i ukazać korzyści duszpasterskie, jakie ono przyniesie. Zabiegał o poparcie dla tej idei wśród teologów i biskupów, a nawet wybrał się do Rzymu, by osobiście przedłożyć te sprawę w Kongregacji.

Notyfikacja Stolicy Apostolskiej, zabraniająca szerzenia kultu Miłosierdzia Bożego w formach przekazanych przez Siostrę Faustynę wydana w 1959 roku zahamowała starania o ustanowienie tego święta, ale nie przeszkadzała pracy teologów, wśród których byli gorliwi zwolennicy wprowadzenia tego święta i przeciwnicy tej idei. Po odwołaniu Notyfikacji Stolicy Apostolskiej w 1978 roku, pełnej analizie pism Siostry Faustyny przeprowadzonej przez ks. Ignacego Różyckiego, po opublikowaniu encykliki Ojca Świętego Jana Pawła II „Dives in misericordia”, metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski Listem na Wielki Post 1985 wprowadził święto Miłosierdzia w swojej diecezji. W następnych latach w ślad za Metropolitą Krakowskim poszli biskupi innych diecezji. W roku 1995 Ojciec Święty Jan Paweł II, przychylając się do prośby księdza prymasa kard. Józefa Glempa i Konferencji Episkopatu Polski, wyraził zgodę na wprowadzenie tego święta do kalendarza liturgicznego Kościoła we wszystkich diecezjach w Polsce. W dniu kanonizacji Siostry Faustyny, w pierwszą niedzielę po Wielkanocy 30 kwietnia 2000 roku – Ojciec Święty ogłosił to święto dla całego Kościoła. W dokumencie Kongregacji ds. Kultu i Dyscypliny Sakramentów czytamy: Ojciec Święty Jan Paweł II łaskawie polecił, aby w Mszale Rzymskim po tytule „II Niedziela Wielkanocna” dodać określenie „czyli Miłosierdzia Bożego”, nakazując zarazem, by w liturgii tej Niedzieli posługiwano się zawsze tekstami, które na ten dzień przewidziane są w tymże Mszale i w Liturgii Godzin obrządku rzymskiego. Te postanowienia Ojca Świętego Kongregacja ogłosiła 5 maja 2000 roku, aby zostały wykonane bez względu na jakiekolwiek rozporządzenia przeciwne.

Więcej…

Pierwszy obraz Miłosierdzia Bożego według wizji, jaką otrzymała Siostra Faustyna, powstał pod jej okiem w pracowni Eugeniusza Kazimirowskiego w Wilnie w 1934 roku. W czasie II wojny światowej powstały kolejne wizerunki, a wśród nich obraz pędzla Adolfa Hyły, malowany przy udziale krakowskiego spowiednika Siostry Faustyny o. Józefa Andrasza SJ. Kopie i reprodukcje drugiego obrazu Jezusa Miłosiernego tego artysty (z klasztornej kaplicy  Zgromadzenia  Sióstr  Matki  Bożej Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach), szybko rozeszły się po świecie. Na nim więc spełniły się słowa Jezusa: Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie (Dz. 47).

Na początku lat 50. XX wieku coraz częściej pojawiały się wśród duchowieństwa, w tym także wśród biskupów, zarzuty pod adresem wprowadzania do  kościołów obrazu  Miłosierdzia Bożego, który bardzo się upowszechniał, a pochodził z niezbadanego przez Kościół źródła, gdyż nie był jeszcze przeprowadzony proces wyniesienia do chwały ołtarzy Siostry Faustyny Kowalskiej. Biskupi powoływali się też na instrukcje Stolicy Apostolskiej, która radziła wielką ostrożność przy wprowadzaniu nowych wizerunków. W tej sytuacji ks. Michał Sopoćko, idąc za sugestią Konferencji  Episkopatu Polski, w 1954 roku zorganizował konkurs na obraz przedstawiający Jezusa ukazującego się Apostołom w Wieczerniku po zmartwychwstaniu i ustanawiającego sakrament pokuty. W konkursie wzięło udział trzech malarzy, a wygrał go obraz pędzla Ludomira Ślendzińskiego, który 5 października 1954 roku zaaprobowała do kultu Konferencja Episkopatu Polski. Mimo licznych zabiegów ks. Michała Sopoćki obrazy Jezusa Miłosiernego pędzla Ślendzińskiego nie zostały upowszechnione.

W roku 1959 wyszła  Notyfikacja zabraniająca szerzenia kultu Miłosierdzia Bożego w formach przekazanych przez Siostrę Faustynę. Dokument pozostawiał roztropności duszpasterzy kwestię usuwania z kościołów obrazów Jezusa Miłosiernego. W tym czasie z wielu świątyń usunięto te obrazy, ale były i takie kościoły, w których obrazy pozostały, a wierni nadal przed nimi się modlili.

Po  odwołaniu  Notyfikacji w 1978  roku obrazy  Miłosierdzia Bożego powróciły do kościołów. Dzisiaj chyba już nie ma kraju, w którym by nie było wizerunku Jezusa Miłosiernego namalowanego według wizji, jaką miała św. Siostra Faustyna. Jest to obecnie najbardziej znany obraz Jezusa Chrystusa.

Więcej…