W łagiewnickim Sanktuarium jest jedna z najstarszych nekropolii Krakowa – cmentarz zakonny założony pod koniec XIX wieku w głębi dawnego ogrodu Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Spoczywają na nim ciała sióstr, kapelanów, wychowanek Zgromadzenia i osób związanych z klasztorem w Łagiewnikach. Na tym cmentarzu przez 28 lat spoczywały także doczesne szczątki św. Siostry Faustyny. Tutaj pochowana jest m.in. jej przełożona generalna m. Michaela Moraczewska, s. Kaliksta Piekarczyk, która swoje życie złożyła w ofierze w intencji ocalenia Krakowa w latach drugiej wojny światowej, m. Ksawera Olszamowska ofiarująca swe życie w intencji ustanowienia w Kościele święta Bożego Miłosierdzia i szerzenia orędzia Miłosierdzia, oraz inne siostry, które złożyły w ofierze swe życie w różnych intencjach. Cmentarz zakonny od strony południowej sąsiaduje z bazyliką w łagiewnickim Sanktuarium i często jest nawiedzany przez pielgrzymów. Natomiast od strony wschodniej, czyli za bazyliką, znajduje się cmentarz wojenny z czasów pierwszej wojny światowej. Nie ma tutaj osobnych mogił, lecz duży krzyż oraz obelisk z tablicą, która mówi, że spoczywa tutaj 266 żołnierzy z 15 krajów europejskich. W latach pierwszej wojny światowej część posesji klasztornej została zajęta na potrzeby dużego szpitala wojskowego na ponad 1000 łóżek. Mieścił się on także w kilku postawionych barakach, w których pielęgnowano żołnierzy różnych narodowości chorych na tyfus, cholerę, czerwonkę, ospę i szkarlatynę, a więc choroby zakaźne. Niektórych żołnierzy nie udało się uratować, zmarli w tym szpitalu, więc chowano ich na cmentarzu za murem klasztoru.
Badania opinii społecznej Polaków ujawniają, że większość naszych rodaków wierzy w Boga. Nie oznacza to jednak, że wszyscy podzielają naukę Kościoła co do poszczególnych prawd wiary, także tych fundamentalnych, dotyczących rzeczy ostatecznych. Tylko nieco ponad jedna trzecia ankietowanych osób jest przekonana, że po śmierci trafimy do nieba, piekła lub czyśćca. Pozostali respondenci nie wiedzą, co nastąpi po śmierci lub nie wierzą w ogóle w życie po śmierci (badania CBOS z 2015 roku).
Co się dzieje po śmierci?
Święta Faustyna zapisała w „Dzienniczku”: O, jak bardzo się dziwię, że ludzie niektórzy sami siebie oszukują, którzy mówią: nie ma wieczności (Dz. 990). Sam Jezus zapewniał ją o ostatecznym przeznaczeniu jej życia, które wybiega poza ten świat i w pełni realizuje się w wieczności. Przywołajmy jej rozmowę z Panem: Kiedy przyjęłam Komunię Świętą, powiedziałam Mu: „Jezu, tyle razy myślałam dziś w nocy o Tobie”, a Jezus mi odpowiedział: „I Ja myślałem o tobie, nim cię powołałem do bytu”. – „Jezu, w jaki sposób myślałeś o mnie?” – „O sposobie przypuszczenia cię do wiekuistego szczęścia Mojego” (Dz. 1292).
Prawda o zmartwychwstaniu Jezusa po śmierci jest centralnym wydarzeniem w dziejach świata i fundamentem naszej wiary. Święty Paweł pisał do Koryntian: Jeżeli zatem głosi się, że Chrystus zmartwychwstał, to dlaczego twierdzą niektórzy spośród was, że nie ma zmartwychwstania? (…) A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara i aż dotąd pozostajecie w swoich grzechach. (…) Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli (1 Kor 15, 12.17.20). Ostatnie zdanie z tego fragmentu jest godne podkreślenia, bo oznacza, że zmartwychwstanie dotyczy nie tylko Chrystusa, ale że przeznaczeniem każdego człowieka jest po śmierci życie bez końca.
Bardzo jest poruszające świadectwo Natalii Grzelak, rodzonej siostry św. Faustyny (Heleny), która spisała je w 1993 roku, na kilka lat przed swoją śmiercią w 1997 roku. Opisuje, że zanim dowiedziała się o śmierci Heleny – Siostry Faustyny, zmarłej 5 października 1938 roku – przeżyła dziwne zdarzenie. Pewnego wieczoru, gdy z mężem położyła się do snu, zobaczyła otwarte drzwi i podchodzącą do jej łóżka swą siostrę Helenkę. Była bielutka jak opłatek i miała złożone ręce. I powiedziała: Przyszłam się z tobą pożegnać, bo odchodzę. Zostań z Bogiem. Nie płacz, nie wolno płakać. Następnie pocałowała Natalię w policzek i wyszła. Natalia z wrażenia nie mogła wydusić z siebie słowa, a potem zaczęła płakać. Helena wróciła i powtórzyła jej te słowa, żeby nie płakała. Rano Natalia pojechała na wieś i tam dowiedziała się, że jej siostra nie żyje.
Jakie jest niebo?
Życie po śmierci będzie zupełnie inne jakościowo od życia na ziemi. Wskazuje na to choćby zasadnicza różnica pomiędzy jakością życia zmartwychwstałego Pana w stosunku do życia po wskrzeszeniu różnych ludzi. Jezus, przywracając do życia przykładowo zmarłego Łazarza, sprawił, że powrócił on do życia na ziemi w tej samej kondycji, w jakiej żył wcześniej. Wskrzeszony Łazarz podlegał wszystkim prawom i tym samym ograniczeniom ludzkiej egzystencji i po jakimś czasie umarł. Jezus natomiast, gdy zmartwychwstał, nie powrócił już do ziemskiego życia. Ukazywał się uczniom w nowym, uwielbionym ciele, innym od dotychczasowego. Był to ten sam Jezus, ale jednocześnie nie taki sam. Ciało Jezusa zmartwychwstałego było nie z tej ziemi, nie podlegało ograniczeniom czasu i przestrzeni, cierpieniu i śmierci. Stanowiło widomy znak dla uczniów, do jakiego życia są powołani jako ostatecznego celu swej ziemskiej wędrówki, w której śmierć nie stanowi definitywnego końca, ale jest bramą, przejściem do wieczności.
Święta Faustyna niejednokrotnie doświadczała czegoś z rzeczywistości niedostępnej zwykłym zmysłom. Pod datą 27 listopada 1936 roku zapisała: Dziś w duchu byłam w niebie i oglądałam te niepojęte piękności i szczęście, jakie nas czeka po śmierci. Widziałam, jak wszystkie stworzenia oddają cześć i chwałę nieustannie Bogu; widziałam, jak wielkie jest szczęście w Bogu, które się rozlewa na wszystkie stworzenia, uszczęśliwiając je, i wraca do Źródła wszelka chwała i cześć z uszczęśliwienia, i wchodzą w głębie Boże, kontemplują życie wewnętrzne Boga: Ojca, Syna i Ducha Świętego, którego nigdy ani pojmą, ani zgłębią (Dz. 777).
Rzeczywistość inna od ziemskiej jest bardzo trudna do opisania. Człowiekowi brakuje możliwości, by ją wyrazić. To tak, jakby na przykład trzeba było nazwać kolory, których nie ma na tym świecie. Siostra Faustyna wyznała, że kiedyś ujrzała, jak aniołowie i święci oddają chwałę Bogu. Zaznaczyła przy tym, że nie może jednak tego opisać (Dz. 1592).
Z „Dzienniczka” dowiadujemy się także, że niebo jest nie tylko wspólnotą z Bogiem, ale z aniołami i świętymi, którzy cieszą się z przyjścia każdego człowieka i na niego czekają. Kochają Boga jako jedyny przedmiot swej miłości, ale i nas kochają czule i serdecznie (Dz. 1592). Inną, wartą zauważenia cechą życia w niebie, jest zróżnicowanie stopnia poznania Boga przez każdą istotę. Wszyscy w niebie są absolutnie szczęśliwi, ale jednocześnie każdy ma swoją inną miarę, jakby pojemność tego, co jest w stanie przyjąć (Dz. 771).
Jak się dostać do nieba?
Pan Jezus swoją Męką, Śmiercią i Zmartwychwstaniem otworzył nam drogę do nieba. Zostawił przy tym środki, które pozwalają poruszać się po tej drodze. Powiedział: Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony (Mk 16,16). Fundamentalnym obdarowaniem jest chrzest, który gładzi grzechy i obdarza dziecięctwem Bożym.
Przekonała się o tym naocznie Siostra Faustyna. Będąc kiedyś w szpitalu miała pragnienie, aby znajdująca się w sąsiedniej separatce ciężko chora Żydówka, zanim umrze, przyjęła chrzest. Tak opisała czas jej umierania: I nadszedł moment, że chora zaczęła tracić przytomność, (…) i siostra pielęgnująca udzieliła jej chrztu świętego. I nim się wszyscy zbiegli, to jej dusza była piękna, ozdobiona łaską Bożą i zaraz nastąpiło konanie; krótko trwało konanie, zupełnie jakby zasnęła. Nagle ujrzałam jej duszę wstępującą do nieba w cudnej piękności. O, jak piękna jest dusza w łasce poświęcającej; radość zapanowała w mojej duszy, że (…) otrzymałam tak wielką łaskę dla tej duszy (Dz. 916).
W Kościele mamy dostęp do wielu środków zbawczych. Są nimi wszystkie sakramenty, słowo Boże, różne uczynki miłości. Bóg, w swym niezmierzonym miłosierdziu działa także poza środkami, które nam dał. Katechizm Kościoła Katolickiego uczy, że Bóg związał zbawienie z sakramentem chrztu, ale sam nie jest związany swoimi sakramentami (KKK 1257).
Najkrócej rzecz biorąc, do nieba idzie ten, kto pełni wolę Bożą. Zaświadcza o tym Sekretarka Bożego Miłosierdzia: Widzę, że jeszcze się nie spełniła we mnie całkowicie wola Boża, dlatego żyć muszę, (…) domem moim jest niebo; ale nim pójdziemy do ojczyzny, musimy spełnić wolę Bożą na ziemi, to jest – muszą się w nas dokonać próby i walki (Dz. 897). I pociesza: Niczym są wszystkie cierpienia w porównaniu z tym, co nas czeka w niebie (Dz. 596).
ks. Wojciech Rebeta
______________
„Orędzie Miłosierdzia” 2024, nr 132
3 listopada br., w ramach przygotowań Parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bolesławcu do przyjęcia relikwii św. Siostry Faustyny oraz praktyki comiesięcznych nabożeństw do Miłosierdzia Bożego, s. Tobiana i s. Agnes z łagiewnickiego klasztoru Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia podzielą się orędziem Miłosierdzia i duchowym dziedzictwem Apostołki Bożego Miłosierdzia w czasie niedzielnych spotkań na Eucharystii.
Jeden z nauczycieli Pisma zapytał Go: „Które przykazanie jest pierwsze ze wszystkich?”. Jezus rzekł: „Pierwsze jest: «Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, jest Panem jedynym. Będziesz miłował Pana, swego Boga, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą». Drugie jest to: «Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego». Nie ma innego przykazania większego od tych”. Powiedział do Niego nauczyciel Pisma: „Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznie powiedziałeś, bo jeden jest i poza Nim nie ma żadnego. Miłować Go całym sercem, całym rozumem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego o wiele więcej znaczy niż wszystkie całopalenia i ofiary. Jezus, widząc, że rozsądnie odpowiedział, rzekł do niego: „Niedaleko jesteś od królestwa Bożego”. I odtąd nikt już nie odważył się Go pytać (Mk 12, 28b-34).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
Miłość, miłość i jeszcze raz miłość Boga, ponad to nie ma nic większego ani w niebie, ani na ziemi. Największa wielkość to jest – miłować Boga, prawdziwa wielkość jest w miłości Bożej, prawdziwa mądrość jest – miłować Boga. Wszystko, co jest wielkie i piękne – w Bogu jest; poza Bogiem nie ma piękna ani wielkości. O mędrcy świata i umysły wielkie – poznajcie, że prawdziwa wielkość jest w miłowaniu Boga (Dz. 990).
Pierwszy dzień listopada obchodzony jest w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia nie tylko jako dzień, w którym Kościół oddaje cześć wszystkim Świętym, ale także jako rocznica powstania Zgromadzenia w Polsce. Tego dnia 1862 roku abp Zygmunt Szczęsny Feliński poświęcił kaplicę i pierwszy Dom Miłosierdzia w Warszawie przy ul. Żytniej. Siostry w tym dniu w sposób szczególny wracają do początków historii swego Zgromadzenia. Wspominają jego założycielkę m. Teresę Ewę z książąt Sułkowskich hrabinę Potocką, która przyjęła zaproszenie abp. Szczęsnego Felińskiego i przybyła do Warszawy, by „upadłym” kobietom pomagać w powrocie do godnego życia, zakładając dzieło na wzór Domu Miłosierdzia w Laval (Francja), skąd zaczerpnęła wzory do pracy apostolskiej i życia zakonnego. Wraz z całym Kościołem siostry czczą też wszystkich, którzy osiągnęli cel swego życia – zjednoczenie z Bogiem na wieki. W ich gronie jest wyniesiona do chwały ołtarzy znana w całym świecie apostołka Bożego Miłosierdzia, św. Siostra Faustyna Kowalska – duchowa współzałożyciela Zgromadzenia, św. abp Zygmunt Szczęsny Feliński, a także zmarłe siostry, wychowanki, apostołowie Bożego Miłosierdzia ze stowarzyszenia „Faustinum”, którzy uczestniczyli w misji Zgromadzenia poprzez uobecnianie w świecie miłosiernej miłości Boga swym życiem, czynem, słowem i modlitwą. W tym dniu siostry dziękują za „wczoraj” Zgromadzenia, powierzają Bożemu Miłosierdziu jego „teraz” i „przyszłość”, by w niej wypełniły się wszystkie Boże plany.
Szczęśliwi ubodzy w duchu,
ponieważ do nich należy królestwo niebieskie.
Szczęśliwi, którzy cierpią udrękę,
ponieważ będą pocieszeni.
Szczęśliwi łagodni,
ponieważ oni odziedziczą ziemię.
Szczęśliwi, którzy są głodni i spragnieni sprawiedliwości,
ponieważ oni będą nasyceni.
Szczęśliwi miłosierni,
ponieważ oni dostąpią miłosierdzia.
Szczęśliwi, którzy mają czyste serce,
ponieważ oni będą oglądać Boga.
Szczęśliwi, którzy zabiegają o pokój,
ponieważ oni zostaną nazwani synami Bożymi.
Szczęśliwi, którzy są prześladowani za sprawiedliwość,
ponieważ do nich należy królestwo niebieskie.
Jesteście szczęśliwi, gdyż was znieważają, prześladują i oczerniają z Mojego powodu. Cieszcie się i radujcie, bo wielka jest wasza zapłata w niebie. Tak samo przecież prześladowano proroków, którzy byli przed wami (Mt 16, 13-19).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
O Jezu mój, jak łatwo można się uświęcić – potrzeba tylko odrobinę dobrej woli. Jeżeli Jezus spostrzeże w duszy tę odrobinę, tej dobrej woli, to śpieszy się ze swoim oddaniem duszy i nic Go powstrzymać nie może, ani błędy, ani upadki, nic zgoła. Jezusowi jest pilno tej duszy dopomóc, a jeżeli dusza jest wierna tej łasce Bożej, to w bardzo krótkim czasie dusza może dojść do najwyższej świętości, do jakiej stworzenie tu na ziemi dojść może. Bóg jest bardzo hojny i nikomu łaski swojej nie odmawia, więcej daje, aniżeli my Go o to prosimy. Wierność w wypełnianiu natchnień Ducha Świętego – to najkrótsza droga (Dz. 291).
W życiu religijnym Kościoła w Polsce bardzo mocno zakorzeniła się piękna tradycja październikowych nabożeństw różańcowych. Odbywają się one w każdym kościele, w kaplicach, wspólnotach… W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach to nabożeństwo odprawiane jest w kaplicy klasztornej z łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. Faustyny codziennie o 19:00, a w niedziele i święta oraz pierwszy piątek miesiąca o 18:30. Do modlitwy różańcowej w Krakowie-Łagiewnikach można się włączyć także przez transmisję on-line. Rozważania różańcowe w duchu miłosierdzia Boskiego i ludzkiego (także z tekstami św. Siostry Faustyny) są też dostępne w sklepie „Misericordia” w łagiewnickim Sanktuarium i na stronie internetowej: www.faustyna.pl
Osoby z wielu krajów świata, uczestniczące w dziele „Nieustannej Koronki do Miłosierdzia Bożego”, modlą się nie tylko we własnych potrzebach, ale także proszą o „miłosierdzie dla nas i całego świata”. Intencja szczegółowa na październik: o wiarę i miłość w rodzinach oraz o pojednanie małżeństw rozbitych i przeżywających kryzysy.
Dzieło „Nieustannej Koronki” jest odpowiedzią na prośbę Jezusa, by nieustannie błagać o „miłosierdzie dla nas i całego świata”. Prowadzi je Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia na stronie: www.faustyna.pl od 2011 roku. Może w nim uczestniczyć każdy internauta, który wypełni krótki formularz wpisowy i choćby jeden raz zadeklaruje odmówienie Koronki do Miłosierdzia Bożego, którą Jezus podyktował św. Siostrze Faustynie.
23 października rozpoczyna się nowenna przed 162. rocznicą powstania Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, które w uroczystość Wszystkich Świętych, 1 listopada 1862 roku w Warszawie, założyła m. Teresa Ewa z książąt Sułowskich hrabina Potocka. Do tego Zgromadzenia Bóg powołał św. Siostrę Faustynę Kowalską (duchową współzałożycielkę), której przekazał orędzie Miłosierdzia i wysłał z prorocką misją głoszenia go światu. W tej nowennie siostry we wszystkich klasztorach Zgromadzenia w Polsce i na świecie dziękować będą za łaski otrzymane w całej historii Wspólnoty Zakonnej, prosić będą o łaskę uobecniania Bożego miłosierdzia dzisiaj i ufne zawierzenie miłosierdziu Trójcy Świętej na kolejne lata dawania świadectwa i posługi apostolskiej.
W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach ta nowenna będzie odprawiana w dni powszednie o godzinie 19.00, a w niedziele o 18.20, a po niej będzie październikowe nabożeństwo różańcowe.
28 października br. s. Tobiana z klasztoru Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia w łagiewnickim Sanktuarium spotka się z wolontariuszami Hospicjum Sióstr Felicjanek im. bł. Hanny Chrzanowskiej w Warszawie przy ul. Nowowiejskiej. Tematem spotkania będą rozmowy o Bożym miłosierdziu w towarzyszeniu chorym i umierającym na podstawie bogatego doświadczenia św. Siostry Faustyny i zapisów, jakie pozostawiła w swym „Dzienniczku” i Listach.
W ramach projektu Samarytanka w dniach 25-27 października br. w dziecezjalnym domu rekolekcyjnym Fides et ratio w Szczucińsku odbędą się rekolekcje dla kobiet pod hasłem: «Mój miły jest mój, a ja jestem jego» (Pnp 2:16). Tym razem uczestnikom rekolekcji będzie towarzyszyła postać Marii Magdaleny – kobiety o wielkim sercu, wypełnionym Bożą miłością. Rekolekcje prowadzą: s. Anastasis Omelchenko z pietropawłowskiej wspólnoty Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, s. Kazimiera Wanat oraz o. Hans Reiner. W programie konferencje, medytacje nad słowem Bożym, bibliodrama.
W dniach 25-27 października br. w domu rekolekcyjnym jezuitów w Preszowie na Słowacji odbędą się doroczne rekolekcje dla czcicieli Bożego Miłosierdzia pod hasłem: „Gdybyś znał dar Boży” (por. J 4, 10). Poprowadzi je s. M. Blanka Krajčíková ISMM z hruszowskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia wraz z ojcami jezuitami z preszowskiej wspólnoty.
Gdy Jezus wraz z uczniami i sporym tłumem wychodził z Jerycha, siedział przy drodze niewidomy żebrak Bartymeusz, syn Tymeusza. Słysząc, że Jezus z Nazaretu przechodzi, zaczął głośno krzyczeć: „Synu Dawida, Jezusie, ulituj się nade mną!”. Wielu nakazywało mu, aby umilkł, lecz on jeszcze głośniej krzyczał: „Synu Dawida, ulituj się nade mną!”. Wtedy Jezus zatrzymał się i rzekł: „Zawołajcie go!”. I przywołali niewidomego, mówiąc mu: „Odwagi, wstań, woła cię!”. On zrzucił z siebie płaszcz, zerwał się na i szedł do Jezusa. A Jezus zwrócił się do niego: „Co chcesz, abym ci uczynił?”. Niewidomy odpowiedział Mu: „Rabbuni, żebym przejrzał”. Odrzekł Jezus: „Idź, twoja wiara cię uzdrowiła”. Zaraz przejrzał i szedł drogą za Nim (Mk 10, 46b-52).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
O mój Jezu, na dziękczynienie za wiele łask ofiaruję Ci duszę i ciało, rozum i wolę, i wszystkie uczucia serca swego. Przez śluby oddałam Ci się cała, już nic nie mam, co bym Ci ofiarować mogła. – Jezus mi powiedział: Córko Moja, nie ofiarowałaś Mi tego, co jest istotnie twoim. Zagłębiłam się w sobie i poznałam, że kocham Boga wszystkimi władzami swej duszy; a nie mogąc poznać co jest, co nie oddałam Panu. – Zapytałam: Jezu, powiedz mi o tym, a oddam Ci natychmiast z hojnością serca. – Jezus rzekł mi z łaskawością: Córko, oddaj Mi nędzę twoją, bo ona jest wyłączną twoją własnością. W tej chwili promień światła oświecił mą duszę i poznałam całą otchłań swej nędzy; w tym samym momencie przytuliłam się do Najświętszego Serca Jezusa z tak wielką ufnością, że choćbym miała na sumieniu grzechy wszystkich potępionych, nie zwątpiłabym o Bożym miłosierdziu – ale z sercem na proch skruszonym rzuciłabym się w przepaść miłosierdzia Twego. Wierzę, o Jezu, że nie odrzuciłbyś mnie od siebie, ale rozgrzeszył ręką zastępcy swego (Dz. 1318).
22 października o godzinie 19.00 w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, w kaplicy cudownego obrazu Jezusa Miłosiernego i przy grobie św. Faustyny odbędzie się comiesięczne spotkanie młodych, czyli tradycyjna „Łagiewnicka 22”. Są to wieczory uwielbienia Miłosierdzia Bożego, w czasie których uczestnicy spotkania dziękują za otrzymane dobro i powierzają Jezusowi wszystkie osobiste intencje, sprawy Kościoła, świata.
Wtedy podeszli do Niego synowie Zebedeusza, Jakub i Jan, i powiedzieli: „Nauczycielu, chcemy, żebyś uczynił dla nas to, o co Cię poprosimy”. On ich zapytał: „Co takiego chcecie, abym wam uczynił?”. Rzekli Mu: „Spraw, abyśmy zasiedli w Twojej chwale: jeden po Twojej prawej stronie, a drugi po lewej”. Jezus im powiedział: „Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być chrzczony?”. Odpowiedzieli Mu: „Możemy”. Lecz Jezus im powiedział: „Kielich, który Ja mam pić, i chrzest, którym Ja jestem chrzczony, wy też przyjmiecie. Jednak nie do Mnie należy rozdawać miejsce po mojej prawej lub lewej stronie, lecz dostaną je ci, dla których je przygotowano”. Gdy to usłyszało dziesięciu, zaczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i powiedział: „Wiecie, że ci, którzy są uznawani za władców narodów, ciemiężą je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak powinno być wśród was. Ale kto by chciał stać się wielki między wami, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być między wami pierwszy, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i oddać swoje życie jako okup za wielu” (Mk 10, 35-45).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
Kiedy się raz bardzo modliłam do świętych jezuitów, nagle ujrzałam Anioła Stróża, który mnie prowadził przed tron Boży; przechodziłam przez wielkie zastępy świętych, poznałam wiele znajomych, których znałam z ich obrazów. – Wiele widziałam jezuitów, którzy się pytali mnie: Z jakiego zgromadzenia ta dusza? – Kiedy im odpowiedziałam, spytali się: Kto jest twoim kierownikiem? – Odpowiedziałam, że ojciec Andrasz. Kiedy chcieli więcej mówić, mój Anioł Stróż dał znak milczenia i przeszłam przed sam tron Boży. Widziałam jasność wielką i nieprzystępną, widziałam miejsce swego przeznaczenia w bliskości Boga, ale jakim ono jest – nie wiem, bo je zakrywał obłok – ale mój Anioł Stróż powiedział mi: Tu jest tron twój za wierność w spełnianiu woli Bożej (Dz. 683).
19 października br. w kościele Santo Spirito in Sassia w Rzymie odbędzie się kolejne w spotkanie wspólnoty Apostołów Bożego Miłosierdzia „Faustinum”, w którym mowa będzie o ufności w Biblii i w „Dzienniczku” św. Siostry Faustyny. Spotkanie poprowadzą siostry z rzymskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia i ks. Massimo Lucidi z diecezji rzymskiej, który wygłosi konferencję na temat: „Grzech wyrazem nieufności wobec Boga”.
W programie: Modlitwa w Godzinie Miłosierdzia i Koronka do Miłosierdzia Bożego, która rozpocznie to spotkanie, Msza św., konferencje o ufności, która jest pierwszą odpowiedzią na miłosierną miłość Boga, oraz braterskie spotkanie.
W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia jest już dostępny jesienny numer kwartalnika „Orędzie Miłosierdzia” (nr 132). Można w nim przeczytać o tym, że święci są największym skarbem narodu; w „Zeszytach miłości pełnych” o zazdrosnym Bogu pisze s. Gaudia Skass ISMM, a Andrzej Grudzień o trzech słowach umieszczonych pod obrazem Jezusa Miłosiernego. W cyklu biblijnym s. Maria Faustyna Ciborowska ISMM dzieli się rozważaniem nad doświadczeniem miłosierdzia Boga w życiu Mojżesza, a ks. Wojciech Rebeta odpowiada na pytanie: „Co wiemy o niebie?”. W szkole św. Siostry Faustyny ks. Karol Dąbrowski ukazuje owoce pokory, a s. Faustia Szaboóvá rozmawia z Shereen Yusuff, która od niewiary przez islam doszła do Kościoła katolickiego. W numerze także nowy cykl zatytułowany: „Vademecum Apostoła Miłosierdzia”, a w nim tekst o poznawaniu Boga. Ponadto niezwykle przemawiające świadectwa ludzi, którzy doświadczyli w sposób spektakularny miłosiernej miłości Boga, wiadomości, wiersz i pieśń…, a wszystko o miłosierdziu Boskim i ludzkim.
„Orędzie Miłosierdzia” rozchodzi się za dowolne ofiary w łagiewnickim Sanktuarium, a także w prenumeracie. Archiwalne numery są dostępne w internecie na stronie: www.faustyna.pl w zakładce: Kwartalnik „Orędzie Miłosierdzia”.
To tytuł kolejnego odcinka podkastu „Zeszyty pełne miłości”, w którym w którym Siostra Gaudia Skass z krakowskiego klasztoru Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia czyta kolejne numery z „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny (328-340) i rozmawia z Agatą Rujner, teologiem, autorką kanału Prawie Morały na temat niedoskonałości, jakie w sobie dostrzegamy, słabości, wad, a nawet moralnej ruiny. Z tego podkastu można się dowiedzieć również o tym, co mamy wspólnego ze św. Faustyną? Co mamy robić, by stać się świętym? Czy łatwo być dzieckiem Boga?
16 października br. przypada 133. rocznica urodzin o. Józefa Andrasza SJ, krakowskiego spowiednika i kierownika duchowego św. Siostry Faustyny. Z tej okazji w intencji jego beatyfikacji sprawowana będzie Msza św. w krakowskiej bazylice Najświętszego Serca Pana Jezusa o godz. 18.00, której przewodniczyć będzie o. Mariusz Balcerak SJ, wicepostulator procesu beatyfikacyjnego ojca Andrasza. Po Mszy św. będzie możliwość nabycia książek o ojcu Józefie Andraszu.
Ojciec Andrasz urodził się w 1891 roku w Wielogłowach koło Nowego Sącza. Po gimnazjum w Nowym Sączu, mając 15 lat wstąpił do Towarzystwa Jezusowego i po dwóch latach nowicjatu złożył pierwsze śluby zakonne. Potem studiował filozofię i teologię w Polsce i Grafenbergu (Niemcy), a w dzień swoich imienin 19 marca 1919 roku w Krakowie, w kościele św. Barbary przyjął święcenia kapłańskie z rąk bpa Anatola Nowaka. Potem podjął pracę pisarza w Wydawnictwie Księży Jezuitów w Krakowie i zaangażował się w szerzenie kultu Serca Jezusowego. Z jego inicjatywy powstała seria wydawnicza: „Biblioteka Życia Wewnętrznego”, w której ukazało się ponad 40 tomów najwybitniejszych dzieł o tematyce ascetyczno-mistycznej. Oprócz tematyki dotyczącej życia duchowego o. Andrasz zajmował się pisarstwem związanym z popularyzacją kultu Serca Jezusowego, Apostolstwa Modlitwy oraz z Liturgią. Jego książeczka zatytułowana „Wspólnie z kapłanem”, przybliżająca bogactwo Eucharystii, była bestsellerem i doczekała się aż 20 wydań. W 1930 roku został Krajowym Sekretarzem Apostolstwa Modlitwy oraz Dzieła Poświęcenia Rodzin, był dyrektorem tych dzieł w diecezji krakowskiej i częstochowskiej; funkcje te pełnił aż do 1953 roku. Największym osiągnięciem w działalności duszpasterskiej o. Andrasza na tym polu było poświęcenie Sercu Bożemu nie tylko rodzin czy parafii, ale całego narodu, które dokonało się 21 października 1951 roku. W latach 1923-1928 redagował „Nasze Wiadomości” i opublikował w nich wiele artykułów na tematy historyczne. Przez 10 lat (1930-1940) był redaktorem „Posłańca Serca Jezusowego” i przez rok dyrektorem Wydawnictwa Apostolstwa Modlitwy (1936-1937). Dzięki jego staraniom wydano też nowe opracowanie „Nowego Testamentu” w przekładzie J. Wujka. Równocześnie był cenionym rekolekcjonistą, spowiednikiem i kierownikiem duchowym. Spowiadał nie tylko Siostrę Faustynę, ale także wiele osób, które prowadziły głębokie życie duchowe, życie mistyczne, a wśród nich m. Zofię Tajber – założycielkę Zgromadzenia Najświętszej Duszy Chrystusa Pana. Był spowiednikiem zwyczajnym i nadzwyczajnym: nazaretanek, urszulanek, sióstr Sacre-Coeur, Matki Bożej Miłosierdzia i wielu innych zgromadzeń.
Po śmierci Siostry Faustyny Kowalskiej o. Andrasz włączył się w realizację jej misji. Pod jego kierunkiem powstał łaskami słynący obraz Jezusa Miłosiernego pędzla Adolfa Hyły w Krakowie-Łagiewnikach. W tym miejscu już w 1943 roku zainicjował pierwsze w świecie nabożeństwa ku czci Bożego Miłosierdzia, a po wojnie opublikował książeczkę pt. „Miłosierdzie Boże, ufamy Tobie”, która została przetłumaczona na wiele języków i przyczyniła się do szerzenia nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego w formach przekazanych przez św. Siostrę Faustynę.
O nim Siostra Faustyna pisała, że jest „wodzem duchownym”, „słupem świetlanym” oświecającym drogę do ścisłego zjednoczenia z Bogiem i ubolewała, że mało jest takich kapłanów. Pisała, że jest to kapłan, który ma wielkiego ducha Bożego, że jest człowiekiem świątobliwym i światłym, poznała, jak bardzo jest miły Bogu i miała dla niego szacunek jak dla świętego.
O wyniesienie na ołtarze o. Andrasza zabiegają m.in. wspólnoty modlące się za kapłanów przez jego wstawiennictwo.
15 października w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach rozpocznie się 9-miesięczny cykl rekolekcji dla kobiet o macierzyństwie duchowym. Spotkania każdego miesiąca odbywać się będą w kaplicy św. Siostry Faustyny w dolnej bazylice w każdy trzeci wtorek miesiąca w godzinach 18.00-21.00. W programie: Eucharystia, adoracja uwielbienia Jezusa w Najświętszym Sakramencie, konferencja, rozmowy w grupach, Apel Jasnogórski i zawierzenie Matce Bożej.
W dniach 11-13 października br. w klasztorze karmelitów bosych w Lorinčíku koło Koszyc w południowej Słowacji odbędą się rekolekcje dla kobiet pod hasłem: „Ponieważ droga jesteś w Moich oczach, nabrałaś wartości i Ja cię miłuję“ (por. Iż 43,4). Poprowadzą je o. Pavol Wojnowski OCD oraz s. M. Benediktína Fečová z koszyckiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia.
Gdy wyruszał w drogę, przybiegł pewien człowiek i padając przed Nim na kolana, zapytał: „Nauczycielu dobry, co mam robić, aby osiągnąć życie wieczne/”. Jezus mu odrzekł: „Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko jeden Bóg. Znasz przykazania: ‘Nie popełniaj morderstwa, nie cudzołóż, nie kradnij, nie składaj fałszywego zeznania, nie dokonuj grabieży, otaczaj szacunkiem swego ojca i matkę’”. On Mu odpowiedział: „Nauczycielu, przestrzegałem tego wszystkiego od młodości”. Wtedy Jezus przyjrzał mu się, umiłował go i powiedział: „Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem wróć i chodź za Mną”. Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony. Miał bowiem wiele posiadłości. Wtedy Jezus, rozglądając się wokoło, powiedział do swoich uczniów: „Jak trudno jest wejść do królestwa Bożego tym, którzy mają majątek”. Uczniowie zdumieli się na te słowa, lecz On powtórzył: „Dzieci, jakże trudno jest wejść do królestwa Bożego! Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego”. Oni tym bardziej się zdumieli i mówili między sobą: „Któż więc może się zbawić?”. Jezus przyjrzał im się uważnie i powiedział: „Dla ludzi to niemożliwe, ale nie dla Boga, bo dla Boga wszystko jest możliwe”. Wówczas Piotr powiedział do Niego: „Oto my zostawiliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą”. Jezus odpowiedział: „Zapewniam was: Każdy, kto opuścił dom, braci, siostry, matkę, ojca, dzieci albo pole ze względu na Mnie i ze względu na Ewangelię, otrzyma stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól wśród prześladowań, a życie wieczne w przyszłości” (Mk 10, 17-30).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
O Jezu, ja rozumiem to w głębi swej duszy, że największe dzieła nie mogą się porównać z jednym aktem czystej miłości ku Tobie. Pragnę być Ci wierną i spełniać Twoje życzenie, i przykładam siły i rozum, aby wszystko spełnić, co mi polecasz, o Panie, ale ani cienia nie mam do tego przywiązania. Pełnię to wszystko, bo taka jest wola Twoja. Miłość moja cała utonęła nie w dziełach Twoich, ale w Tobie samym, o Stwórco mój i Panie (Dz. 984).
Pan Jezus powiedział do św. Faustyny: „Oddaję ci w opiekę dwie perły drogocenne sercu Mojemu, a nimi są dusze kapłanów i dusze zakonne, za nich szczególnie modlić się będziesz, ich moc będzie w wyniszczeniu waszym” (Dz. 531). 12 października br., uczestnicy Apostolatu Margaretka z całej Polski spotkają się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Pielgrzymka rozpocznie się w Sanktuarium św. Jana Pawła II i procesją różańcową przejdzie do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. O godzinie 11.15 konferencja ks. Wojciecha Węgrzyniaka, a po niej uroczysta Eucharystia o godzinie 12.00, której przewodniczyć będzie bo Janusz Mastalski. Pielgrzymi nawiedzą kaplicę z łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. Faustyny, a pielgrzymkę zakończy modlitwa w Godzinie Miłosierdzia (15.00) i Koronka do Miłosierdzia Bożego.
W apostolacie margaretek uczestniczą także osoby i wspólnoty, które modlą się za kapłanów przez przyczynę o. Józefa Andrasza SJ, krakowskiego spowiednika i kierownika duchowego św. Siostry Faustyny.
W dniach od 8 do 12 października siostry z rzymskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia organizują pielgrzymkę śladami św. Siostry Faustyny i św. Jana Pawła II dla Włochów, którzy pragną nawiedzić miejsca związane z tymi Apostołami Bożego Miłosierdzia. W programie zwiedzanie i modlitwa w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach i w Sanktuarium św. Jana Pawła II „Nie lękajcie się”, następnie osobista modlitwa na Jasnej Górze przed obliczem Czarnej Madonny, nawiedzenie Sanktuarium Urodzin i Chrztu św. Faustyny w Świnicach Warckich oraz jej domu rodzinnego w Głogowcu. Dla uczestników pielgrzymki będzie to więc czas modlitwy i refleksji nad życiem świętych i nad osobistą drogą.
11 października o 6.30 w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przed łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i przy grobie św. Faustyny celebrowana będzie Msza św. w intencjach wszystkich, którzy się zaangażowali w dzieło „Koronki za konających” oraz „Nieustannej Koronki” z prośbą o to, aby kolejne osoby włączyły się w te dzieła, niosąc miłosierdzie najbardziej potrzebującym. Eucharystia jest wyrazem wdzięczności Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia za wspólne niesienie światu orędzia o miłosiernej miłości Boga do człowieka. Niech ona przyniesie wielką chwałę Miłosierdziu Bożemu w duszach ludzkich.
8 października br. Mszę św. dziękczynną z okazji 20. rocznicy poświęcenia kaplicy węgierskiej (Communio Sanctorum) celebrować będzie prymas Węgier, kard. Péter Erdő, metropolita ostrzyhomsko-budapesztański, a uczestniczyć w niej będą pielgrzymi z Węgier.
Kaplicę Communio Sanctorum w dolnej części bazyliki w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach 9 października 2004 roku poświęcił prymas Węgier kard. Péter Erdó w czasie narodowej pielgrzymki Węgrów oraz metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski. Wystrój tej kaplicy jest darem Kościoła węgierskiego, stąd w popularnym użyciu funkcjonuje nazwa: „kaplica węgierska”. Zdobią ją przepiękne mozaiki na ścianach bocznych, ukazujące ponad 60 świętych i błogosławionych z Węgier, Polski i innych krajów europejskich, którzy zapisali najpiękniejsze karty w historii Kościoła. Kolejnym grupom tych postaci towarzyszy tekst ośmiu błogosławieństw z Kazania na Górze, które stanowią jakby komentarz do ich życia. Pochodowi świętych przewodzi Maryja, Matka Boża. Nad marmurowym ołtarzem znajduje się mozaika Jezusa Miłosiernego ze św. Siostrą Faustyną zasłuchaną w Jego słowa, a w otoku w wielu językach wypisane są słowa: Jezu, ufam Tobie. Autorem projektu wystroju kaplicy i jego wykonawcą jest węgierski artysta, greckokatolicki kapłan László Puskás wraz ze swoją żoną.
Taki tytuł nosi cykl spotkań organizowany w ramach Duszpasterstwa Archidiecezji Krakowskiej w parafii św. Jadwigi na Klinach w Krakowie. Pierwsze z tego cyklu spotkanie odbędzie się w najbliższy wtorek 8 października o godzinie 18.30. Rozpocznie je Msza Święta, a po niej konferencję, zatytułowaną: „Czy mi przebaczysz?”, wygłosi s. Anna Maria Trzcińska z klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w łagiewnickim Sanktuarium.
W dniach 4-7 października br. s. Sangwina Kostecka z klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach weźmie udział w uroczystościach ku czci św. Siostry Faustyny w Luksemburgu i Belgii. 5 października w kościele św. Martin w Beauraing odbędzie się czuwanie modlitewne wraz z uczczeniem relikwii Apostołki Bożego Miłosierdzia. W programie konferencje głoszone przez s. Sangwinę i ojca Remy z Sanktuarium św. Teresy z Lisieux, a ich tematem będzie św. Faustyna i jej modlitwa za kapłanów. W uroczystościach będą brały udział grupy modlące się za kapłanów oraz czciciele Bożego Miłosierdzia z Luksemburga i z Belgii.
6 października br. w Sanktuarium św. Siostry Faustyny w Kiekrzu odbędzie się uroczystość odpustowa. Eucharystii o godzinie 12:00 nad Małym Jeziorem Kierskim, czyli w miejscu objawienia Jezusa św. Siostrze Faustynie, przewodniczyć będzie bp Grzegorz Balcerek. Poprzedzi ją procesja z relikwiami św. Siostry Faustyny, która wyruszy z klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia do ołtarza nad małym Jeziorem Kierskim (11.45). Przygotowaniem do tego wydarzenia jest triduum od 3 do 5 października. Msze św. w ramach triduum z kazaniami o. Pawła Burdy CSsR będą odprawiane o godzinie 18.00.
W dniach 4-6 października br. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbędą się Międzynarodowe Dni Apostołów Bożego Miłosierdzia pod hasłem: „Jest ratunek – MIŁOSIERDZIE”. To okazja do spotkania i doświadczenia wspólnoty z tymi, którzy odkrywają drogę ufności i miłosierdzia jako swoją i w różnych zakątkach świata kontynuują misję św. Siostry Faustyny.
W wydarzeniu zapowiedziały swój udział osoby z 40 krajów świata ze wszystkich kontynentów. W programie każdego dnia: Eucharystia, konferencje, wspólna modlitwa, świadectwa, nawiedzenie celi św. Siostry Faustyny oraz ceremonie przyjęcia nowych członków do stowarzyszenia „Faustinum”.
Więcej informacji na stronie: www.faustinum.pl