Tradycyjnie w wigilię święta Miłosierdzia, w sobotę 26 kwietnia br., w paku Wenecja- Słowackiego odbędzie się XVIII Festyn Miłosierdzia ku czci patronki miasta Łodzi – św. Siostry Faustyny. O godzinie 12.00 rozpoczną go występy zespołów „Cantare, „Klaunik i „Kujon”. O godzinie 15.00 po modlitwie i Godzinie Miłosierdzia i odmówieniu Koronki do Miłosierdzia Bożego oraz inscenizacji rozmowy Pana Jezusa z Faustyną wyruszy procesja do katedry, gdzie będzie miało miejsce zawierzenie Kościoła łódzkiego Bożemu Miłosierdziu i błogosławieństwo relikwiami Patronki Łodzi. W Archikatedrze zostaną rozdane chleby miłosierdzia przygotowane i przekazane przez łódzkich piekarzy.
W Roku Jubileuszowym przypadają ważne rocznice: 120. rocznica urodzin św. Faustyny, 25. rocznica jej kanonizacji i 20. rocznica ustanowienia św. Faustyny przez Stolicę Apostolską Patronką Łodzi. Uczestnicy tego wydarzenia będą więc modlić się o to, by każdy stawał się „iskrą miłosierdzia”.
Codziennie o 17.30 w bazylice Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odmawiany jest różaniec o radość wieczną dla zmarłego ojca świętego Franciszka. W kaplicy Jezusa Miłosiernego i grobu św. Faustyny ta modlitwa zanoszona jest codziennie w czasie modlitwy w nowennie do Miłosierdzia Bożego przed Niedzielą Miłosierdzia. Wielkim dziękczynieniem Kościoła krakowskiego za dar życia i pontyfikatu zmarłego papieża Franciszka będzie uroczysta Msza św. w Niedzielę Miłosierdzia w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, którą o godz. 10.00 sprawował będzie metropolita krakowski, abp Marek Jędraszewski.
Ojciec Święty Franciszek nawiedził łagiewnickie Sanktuarium w sobotę, 30 lipca 2016 roku. W krótkim słowie pozdrowienia powiedział wówczas: „Pan pragnie, abyśmy dziś głębiej poczuli Jego wielkie miłosierdzie. Nie oddalajmy się nigdy od Jezusa, nawet jeśli przez nasze grzechy czy błędy uważamy się za najgorszych. Bo On woli nas właśnie takimi, bo tak właśnie rozlewa się Jego miłosierdzie. Wykorzystajmy ten dzień, abyśmy wszyscy otrzymali Chrystusowe miłosierdzie. Módlmy się razem do Matki Miłosierdzia: Zdrowaś Mario…. (…) I proszę Was, módlcie się za mnie”.
W sobotę, 26 kwietnia, w Sanktuarium św. Faustyny przy ul. Żytniej 1 w Warszawie, w godzinach od 21:00 do 24:00 odbędzie się modlitewne czuwanie przed świętem Miłosierdzia, zakończone Eucharystią o północy, która rozpocznie świętowanie Niedzieli Miłosierdzia. Jest to szczególne miejsce, bo sto lat temu właśnie tam do klasztoru Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia wstąpiła Helena Kowalska – św. Siostra Faustyna. Czuwanie poprowadzi wspólnota „Faustinum”.
W programie: adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa, czytania i śpiew. Będzie też okazja do spowiedzi, bo obiecane w święto Miłosierdzia łaski i doczesne dobrodziejstwa mogą otrzymać ci, którzy mają czyste serca po dobrze odprawionej spowiedzi. Nadzwyczajna łaska zupełnego odpuszczenia win i kar wymaga nadto przyjęcia Komunii św. w święto Miłosierdzia oraz spełnienia warunków nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, czyli postawy zaufania wobec Boga i miłosierdzia względem bliźnich. Taką łaskę możemy otrzymać jedynie w czasie chrztu świętego, a teraz raz w roku – w święto Miłosierdzia.
Przez cały Nowy Testament Jezus Chrystus uczy nas i uczula na potrzebę czuwania. Wielokrotnie wzywa nas do czuwania i czujności. Jednym z powodów tego jest potrzeba ciągłej świadomości, gdzie jesteśmy, po co żyjemy i jaki jest nasz cel. „Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny” (Mt 25, 13). Taka postawa jest gotowością na spotkanie z Bogiem.
W Kościele Katolickim mamy w związku z tym zwyczaj uroczystego czuwania i oczekiwania szczególnie w dniach poprzedzających najważniejsze wydarzenia upamiętniające historię zbawienia. Każde takie zdarzenie wiąże się z którąś z tajemnic naszej wiary. Dni czuwania nazywano kiedyś wigilią i do dzisiaj nazwa ta jest powszechnie używana na czuwanie przed dniem Narodzenia Pańskiego. Podobne znaczenie ma Wigilia Paschalna, czyli liturgia sprawowana w noc Zmartwychwstania Pańskiego. Od niedawna obserwujemy spontaniczny rozwój uroczystego czuwania wiernych w noc poprzedzającą święto Miłosierdzia, które Pan Jezus Chrystus nakazał ustanowić i obchodzić św. Siostrze Faustynie w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Miłosierdzie Boga wobec człowieka jest Jego największym przymiotem i zarazem jedną z największych tajemnic Jego miłości wobec nas. Miłosierdzie jest zatem największym darem Boga dla człowieka i to święto ma być tego przypomnieniem.
W tym dniu – jak powiedział Jezus do św. Faustyny – otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego; która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii św. dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski; niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat. Miłosierdzie Moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi go żaden umysł, ani ludzki, ani anielski (Dz. 699).
Bezpośrednie przygotowanie do święta Miłosierdzia w kościele Santo Spirito in Sassia w Rzymie rozpocznie się o godzinie 15.00 modlitwą w Godzinie Miłosierdzia i zakończeniem nowenny przed świętem Miłosierdzia. W programie: uroczyste pobłogosławienie obrazu Jezusa Miłosiernego; o godzinie 17.30 – „Symfonia Miłosierdzia” – połączenie z Sanktuariami Bożego Miłosierdzia na pięciu kontynentach: Polska – Kraków, Tanzania, Brazylia, Stany Zjednoczone, Salwador, Australia. O godzinie 19.00 Msza św. pod przewodnictwem kard. Dominique Mamberti i czuwanie modlitewne do godziny 21.37, czyli do godziny przejścia do nieba św. Jana Pawła II.
W święto Miłosierdzia uroczyste Msze Święte w języku włoskim o 7.30, 10.30, 12.30, 19.00 pod przewodnictwem kard. Baldasare Reina; w języku angielskim – 9.00; w języku polskim – 16.00. Uroczysta Godzina Miłosierdzia z Koronką do Miłosierdzia Bożego i adoracją o 15.00.
W Wielki Piątek rozpoczyna się nowenna przed świętem Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus prosił św. Faustynę, aby przez tę nowennę, która polega na odmawianiu przez dziewięć dni Koronki do Miłosierdzia Bożego, przygotować się do uroczystości, w której czcimy Boga w tajemnicy Jego niezgłębionego miłosierdzia. O tej nowennie powiedział, że można w niej uprosić wszystko, jeśli to jest zgodne z wolą Bożą, czyli dobre dla nas na ziemi i w wieczności. Z pobożności można także dołączyć Nowennę, którą Jezus podyktował Siostrze Faustynie. Uroczyste rozpoczęcie tej Nowenny w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach nastąpi po modlitwie w Godzinie Miłosierdzia (15:00), która w Wielki Piątek w sposób wyjątkowy jest celebrowana i przeżywana. Transmisja na stronie: faustyna.pl, i TVP3
Alleluja!!! Jezus żyje!!! Żyje pośród nas i w nas, gdy jesteśmy w stanie łaski uświęcającej. Miłość zwyciężyła grzech, Życie – śmierć, Jezus pokonał wszelkie zło i nieprzyjaciela człowieka – szatana. Odtąd i my w Jezusie możemy odnosić zwycięstwo nad grzechem i ludzką słabością, a przez to coraz pełniej żyć we wspólnocie z Bogiem. Niech więc w nas i przez nas sławi się miłosierdzie Boże! Radosnego świętowania tej największej tajemnicy naszej wiary!
Z okazji Świąt Wielkanocnych i Święta Miłosierdzia Bożego siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia życzą wszystkim Dobroczyńcom, Współpracownikom wspierającym jego dzieła apostolskie, a także Internautom nawiedzającym strony Zgromadzenia radosnego spotkania z Panem Zmartwychwstałym i Miłosiernym. On przynosi pokój, jakiego świat dać nie może, serca napełnia swą miłością i zawsze błogosławi, jak na obrazie, który kazał namalować. Życzymy również wszelkich łask, a w święto Miłosierdzia skorzystania z tej największej obietnicy Jezusa, jaką jest zupełne odpuszczenie win i kar. Błogosławionych Świąt!!!
W pierwszym dniu tygodnia, wczesnym rankiem, gdy jeszcze panowały ciemności, przyszła Maria Magdalena do grobu i zauważyła kamień odsunięty od grobowca. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i oznajmiła im: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go złożono”. Piotr i ten drugi uczeń wyruszyli więc i udali się do grobu. Obydwaj biegli razem, lecz ten drugi uczeń wyprzedził Piotra i jako pierwszy znalazł się przy grobie. A gdy się pochylił, zobaczył leżące płótna. Nie wszedł jednak do środka. Przybył także idący za nim Szymon Piotr i on wszedł do grobowca. Tam spostrzegł leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie. Nie leżała ona razem z tamtymi płótnami, lecz zwinięta osobno w innym miejscu. Wtedy wszedł ten drugi uczeń, który dotarł wcześniej do grobu. A gdy zobaczył, uwierzył. Nie pojmowali bowiem jeszcze Pisma, iż trzeba, aby On powstał z martwych (J 20, 1-9).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
Zmartwychwstanę w Jezusie, ale muszę wpierw w Nim żyć. Jeżeli nie rozłączę się z krzyżem, wtenczas okaże się we mnie Ewangelia. Wszystkie moje niedostatki uzupełnia Jezus we mnie – Jego łaska, która działa nieustannie. Trójca Święta udziela mi swego życia w obfitości przez dar Ducha Świętego. Trzy Boskie Osoby we mnie mieszkają. Bóg, jeżeli kocha, to całym sobą, całą mocą swej istoty. Jeżeli mnie tak Bóg ukochał, cóż ja na to – ja, oblubienica Jego? (Dz. 392).
Dokonują się w konfesjonale, bo to powstawanie ze śmierci grzechu do życia. Pan Jezus powiedział do św. Siostry Faustyny: Powiedz duszom, gdzie mają szukać pociech, to jest w trybunale miłosierdzia; tam są największe cuda, które się nieustannie powtarzają. Aby zyskać ten cud, nie trzeba odprawić dalekiej pielgrzymki ani też składać jakichś zewnętrznych obrzędów, ale wystarczy przystąpić do stóp zastępcy Mojego z wiarą i powiedzieć mu nędzę swoją, a cud miłosierdzia Bożego okaże się w całej pełni. Choćby dusza była jak trup rozkładająca się i choćby po ludzku już nie było wskrzeszenia, i wszystko już stracone – nie tak jest po Bożemu, cud miłosierdzia Bożego wskrzesza tę duszę w całej pełni. O biedni, którzy nie korzystają z tego cudu miłosierdzia Bożego; na darmo będziecie wołać, ale będzie już za późno (Dz. 1448). W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach kapłani dyżurują w konfesjonałach codziennie, w bazylice od 8:00-18:00. Ponieważ w Wielkim Tygodniu konfesjonały są oblężone, dlatego nie warto odkładać spowiedzi na ostatnie dni przed Świętami.
W Kościele katolickim Wielka Sobota jest dniem żałoby po ukrzyżowaniu Jezusa Chrystusa. W kościołach i kaplicach w „Grobie Pańskim” adorujemy Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, dziękując Mu za dzieło odkupienia i wszystkie łaski wysłużone na krzyżu dla naszego zbawienia oraz błagamy o miłosierdzie dla nas i całego świata. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach od rana święcone są pokarmy na świąteczne stoły. O godzinie 15:00 odprawiana jest modlitwa w Godzinie Miłosierdzia z nowenną przed Świętem Miłosierdzia Bożego, a następnie nabożeństwo zstąpienia Jezusa do otchłani. Po zapadnięciu zmroku, a więc o godzinie 20:00 przed bazyliką rozpoczynają się obrzędy Wigilii Paschalnej z Eucharystią, na które należy przynieść świecie, gdyż w czasie liturgii odnawiane są przyrzeczenia chrztu świętego.
Jedyny dzień w roku, w którym nie ma Eucharystii, ponieważ najdoskonalszą ofiarę z samego siebie złożył na Golgocie Jezus Chrystus. Zdrój miłosierdzia Mojego został otwarty na oścież włócznią na krzyżu dla wszystkich dusz, nikogo nie wyłączyłem (Dz. 1182) – powiedział Pan Jezus do św. Siostry Faustyny w jednym z wielu objawień związanych z Jego męką. W Wielki Piątek w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach w sposób szczególnie uroczysty celebrowana jest o 15:00 modlitwa w chwili konania Jezusa na krzyżu (Godzina Miłosierdzia) i rozpoczęcie nowenny przed świętem Miłosierdzia (transmisja na stronie: www.faustyna.pl). Po nowennie ok. 15:30 odbędzie się nabożeństwo Drogi krzyżowej. Wielkopiątkowa Liturgia Męki Pańskiej rozpocznie się w bazylice o godzinie 18:00. Po adoracji Krzyża i Komunii św. wyruszy procesja eucharystyczna do Grobu Pańskiego, który tradycyjnie jest przygotowywany w klasztorze, w kaplicy Męki Pańskiej. Tam będzie nieustanna adoracja Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, którą rozpoczną „Gorzkie żale”. Przez całą noc w bazylice będzie można skorzystać z sakramentu pojednania w ramach tzw. „Nocy konfesjonałów”.
W Wielki Piątek obowiązuje post ścisły i abstynencja od pokarmów mięsnych.
Ufność. Niedowierzanie Mojej dobroci najwięcej Mnie rani. Jeżeli nie przekonała was o miłości Mojej śmierć Moja, to cóż was przekona? (Dz. 580) – skarżył się Jezus św. Faustynie. Jego życie, nauczanie, cuda najpełniej objawiły światu dobroć Boga, Jego miłosierną miłość. A mimo to tak trudno nam zaufać Bogu, tak głęboka jest rana nieufności po grzechu pierworodnym i naszych osobistych grzechach. Siostra Faustyna uchyla nam zasłony nieba i pozwala głębiej poznać miłosierną miłość Boga, najpełniej objawioną męce i śmierci krzyżowej Jezusa. To poznanie rodzi i rozwija w nas postawę ufności, która wyraża się w pełnieniu woli Bożej, zawartej w przykazaniach, słowie Bożym, obowiązkach stanu czy rozpoznanych natchnieniach Ducha Świętego.
Wola Boga – jak mawiała św. Faustyna – jest dla nas samym miłosierdziem, dlatego wiernie ją pełniła i tak się modliła: Zabierzesz mnie w młodości – bądź błogosławiony; dasz mi doczekać sędziwego wieku – bądź błogosławiony; dasz zdrowie i siły – bądź błogosławiony; przykujesz mnie do łoża boleści, choćby [na] życie całe – bądź błogosławiony; dasz same zawody i niepowodzenia w życiu – bądź błogosławiony; dopuścisz, aby moje najczystsze intencje były potępione – bądź błogosławiony; dasz światło umysłowi mojemu – bądź błogosławiony; pozostawisz mnie w ciemności i we wszelakiego rodzaju udręczeniu – bądź błogosławiony. Od tej chwili żyję w najgłębszym spokoju, bo sam Pan niesie mnie na ręku swoim. On, Pan niezgłębionego miłosierdzia, wie, że Jego samego pragnę we wszystkim, zawsze i wszędzie (Dz. 1264). Pełnienie woli Bożej jest nie tylko wyrazem zaufania Bogu, ale także wyzwala z lęku, pychy i egoizmu, przynosi pokój serca i radość, pozwala coraz pełniej żyć w wolności dzieci Bożych oraz uczestniczyć w życiu i misji Jezusa. To najkrótsza droga do zjednoczenia z Bogiem w miłości.
Wielki Czwartek jest dniem dziękczynienia miłosiernemu Bogu za dar kapłaństwa oraz Eucharystii. Jezus pozwolił mi wejść do Wieczernika – pisała św. Siostra Faustyna o swym mistycznym doświadczeniu – i byłam obecna, co się tam działo Jednak najgłębiej przejęła mię chwila, [przejęłam] się chwilą, w której Jezus przed konsekracją wzniósł oczy w niebo i wszedł w tajemniczą rozmowę z Ojcem swoim. Ten moment w wieczności dopiero poznamy należycie. Oczy Jego były jako dwa płomienie, twarz rozpromieniona, biała jak śnieg, cała postać majestatyczna, Jego dusza stęskniona; w chwili konsekracji odpoczęła miłość nasycona – ofiara w całej pełni dokonana. Teraz tylko zewnętrzna ceremonia śmierci się wypełni, zewnętrzne zniszczenie. Istota jest w Wieczerniku (Dz. 684).
W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach w Wielki Czwartek (17 kwietnia br.) o godzinie 18:00 Mszy Świętej Wieczerzy Pańskiej przewodniczyć będzie bp Jan Zając, honorowy kustosz Sanktuarium. Liturgię wielkoczwartkową zakończy procesja z Najświętszym Sakramentem do Ciemnicy, która tradycyjnie jest urządzana w kaplicy klasztornej z łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. Faustyny. Adoracja Pana Jezusa w Ciemnicy będzie trwać przez całą noc.
To nabożeństwo, w którym rozważamy mękę naszego Pana Jezusa Chrystusa, pozwala nam odkrywać i zgłębiać miłosierną miłość Boga do człowieka, uczyć się postawy zaufania Bogu w każdej sytuacji, także trudnej i bolesnej, oraz postawy miłosierdzia wobec bliźnich. Jezus wziął przecież na siebie nasze grzechy i za każdego z nas poniósł haniebną śmierć… i zmartwychwstał, abyśmy życie mieli w sobie i cieszyli się nim teraz i na wieki. Jezus mówił do św. Faustyny „Rozważ Moją bolesną mękę, cały jej ogrom; rozważaj w ten sposób, jakoby ona była wyłącznie dla ciebie podjęta” (Dz. 1761).
W każdy piątek w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odprawiana jest wspólna „Droga krzyżowa”: w bazylice o godzinie 16:00, natomiast w kaplicy z łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. Faustyny o 19:00, z wyjątkiem pierwszego piątku, w którym droga krzyżowa będzie odprawiana o godzinie 18:15 (transmisja on-line na stronie: www.faustyna.pl).
Jedna godzina rozważania Mojej bolesnej męki większą zasługę ma, aniżeli cały rok biczowania się aż do krwi; rozważanie Moich bolesnych ran jest dla ciebie z wielkim pożytkiem, a Mnie sprawia wielką radość (Dz. 369). Niech te słowa Pana Jezusa będą zachętą do uczestnictwa w nabożeństwie „Gorzkich żali” w kościołach i kaplicach klasztornych w Polsce.
W Sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach nabożeństwo „Gorzkich żali” z kazaniem pasyjnym odprawiane są w bazylice w każdą niedzielę Wielkiego Postu o 15:20 w bazylice. Transmisja do kaplicy z łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. Faustyny oraz na stronie Rektoratu: www.milosierdzie.pl. i www.faustyna.pl
Znaczenie codziennych wyborów. Może nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele zależy od naszych codziennych wyborów, od tego brania krzyża na każdy dzień i podążania śladami Jezusa. Tak naprawdę tutaj, w ziemskim życiu, decydujemy o wszystkim: nie tylko o tym, co ma znaczenie dla życia osobistego, rodzinnego, zawodowego, społecznego, narodowego…, ale przede wszystkim dla życia wiecznego. Żyjemy na ziemi tylko po to, by nauczyć się miłości, bo cała wieczność polegać będzie na miłowaniu. A w sztukę miłowania wpisany jest krzyż znoszenia cierpień, przebaczania, ofiary… O tym, jakie znaczenie na życie wieczne ma umiejętność dźwigania krzyża, tak Jezus pouczył Siostrę Faustynę.
Ujrzałam Pana Jezusa przybitego do krzyża. Kiedy Jezus chwilę na nim wisiał, ujrzałam cały zastęp dusz ukrzyżowanych tak jak Jezus. I ujrzałam trzeci zastęp dusz i drugi zastęp dusz. Drugi zastęp nie był przybity do krzyża, ale dusze trzymały silnie w ręku krzyż; trzeci zaś zastęp dusz nie był ani ukrzyżowany, ani [nie] trzymał w ręku krzyża silnie, ale wlokły te dusze krzyż za sobą i były niezadowolone. Wtem rzekł mi Jezus: „Widzisz, te dusze, które są podobne w cierpieniach i wzgardzie do Mnie, te też będą podobne i w chwale do Mnie; a te, które mają mniej podobieństwa do Mnie w cierpieniu i wzgardzie, te też będą miały mniej podobieństwa i w chwale do Mnie”. Duszami ukrzyżowanymi – najwięcej ich było ze stanu duchownego. Widziałam także i dusze znajome ukrzyżowane, co mi sprawiło wielką radość. Wtem rzekł mi Jezus: „W jutrzejszym rozmyślaniu zastanawiać się będziesz nad tym, coś dziś widziała” (Dz. 446).
13 kwietnia br. jest Niedziela Męki Pańskiej, zwana też Niedzielą Palmową, która rozpoczyna Wielki Tydzień. W tym dniu na Mszach Świętych czytany jest ewangeliczny opis męki Jezusa. Eucharystię poprzedza procesja z palmami lub tylko poświęcenie palm na pamiątkę uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Palmy są symbolem odradzającego się życia Bożego w duszach wiernych. Ewangeliczny opis uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy w jakiś sposób uzupełnia mistyczne doświadczenie św. Faustyny, która w „Dzienniczku” pisała: Widziałam Pana Jezusa siedzącego na oślątku i uczniów, i wielkie rzesze, które szły razem z Panem Jezusem rozradowane, z gałęziami w ręku, i jedni rzucali je pod nogi, gdzie jechał Pan Jezus, a inni trzymali gałązki w górze, skacząc i wyskakując przed Panem, i nie wiedzieli, co czynić z radości. I widziałam drugą rzeszę, która wyszła naprzeciw Jezusowi, tak samo z rozradowanym obliczem i z gałęziami w rękach, i nieustannie wykrzykiwali z radości, i dzieci małe, ale Jezus był bardzo poważny. I dał mi poznać Pan, jak cierpiał w tym czasie. I w tej chwili nic nie widziałam, tylko Jezusa, który miał Serce przesycone niewdzięcznością (Dz. 642). Jezus dał mi poznać, ile cierpiał w tym triumfalnym pochodzie. Hosanna odbijało się w Sercu Jezusa echem – ukrzyżuj. Dał mi Jezus odczuć to w sposób szczególny (Dz. 1028).
W dniach 6-8 kwietnia br. s. Anna Maria Trzcińska z krakowskiej wspólnoty Zgromadzenia Marki Bożej Miłosierdzia przy współpracy z siostrami z ełckiej wspólnoty poprowadzi wielkopostne rekolekcje w parafii pw. św. Jana Chrzciciela w miejscowości Wizna, diecezja łomżyńska. Tematem rekolekcji będzie tajemnica miłosierdzia Bożego i zaufanie, które jest pierwszą odpowiedzią człowieka na uprzedzającą miłosierną miłość Boga.
Jezus ruszył na przedzie, zdążając do Jerozolimy. Gdy przyszedł w pobliże Betfage i Betanii, do góry zwanej Oliwną, wysłał dwóch spośród uczniów, mówiąc: «Idźcie do wsi, która jest naprzeciwko, a wchodząc do niej, znajdziecie oślę uwiązane, którego jeszcze nikt nie dosiadł. Odwiążcie je i przyprowadźcie tutaj! A gdyby was kto pytał: „Dlaczego odwiązujecie?”, tak powiecie: „Pan go potrzebuje”». Wysłani poszli i znaleźli wszystko tak, jak im powiedział. A gdy odwiązywali oślę, zapytali ich jego właściciele: «Czemu odwiązujecie oślę?» Odpowiedzieli: «Pan go potrzebuje». I przyprowadzili je do Jezusa, a zarzuciwszy na nie swe płaszcze, wsadzili na nie Jezusa. Gdy jechał, słali swe płaszcze na drodze. Zbliżał się już do zboczy Góry Oliwnej, kiedy całe mnóstwo uczniów poczęło wielbić radośnie Boga za wszystkie cuda, które widzieli. I wołali głośno: «Błogosławiony Król, który przychodzi w imię Pańskie. Pokój w niebie i chwała na wysokościach». Lecz niektórzy faryzeusze spośród tłumu rzekli do Niego: «Nauczycielu, zabroń tego swoim uczniom!» Odrzekł: «Powiadam wam: Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą (Łk 19, 28-40).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
Jezus dał mi poznać ból swej duszy, i odczułam to wyraźnie, jak te hymny: Hosanna, bolesnym echem odbijały się w Jego Najświętszym Sercu. Dusza moja została zalana także morzem goryczy, a każde Hosanna przebijało mi serce na wskroś. Cała dusza moja została pociągnięta w bliskość Jezusa. – Usłyszałam głos Jezusa: Córko Moja, współczucie twoje dla Mnie jest Mi ochłodą, dusza twoja nabiera odrębnej piękności przez rozważenie męki Mojej (Dz. 1657).
W dniach 5 i 6 kwietnia s. Tymoteusza Kmiotek i s. Wincenta Mąka z rzymskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia podzielą się orędziem Miłosierdzia zapisanym w „Dzienniczku św. Faustyny z wiernymi w parafii św. Venery w miejscowości Grotte, w diecezji Agrigento. W programie konferencje, wspólna modlitwa w Godzinie Miłosierdzia i Koronka do Miłosierdzia Bożego, uczczenie relikwii św. Faustyny…, braterskie spotkanie.
Jezus natomiast udał się na Górę Oliwną. Rankiem jednak przybył ponownie do świątyni. A gdy cały lud przyszedł do niego, usiadł i nauczał ich. Wtedy nauczyciele Pisma i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę przyłapaną na cudzołóstwie. Postawili ją w środku i powiedzieli do Niego: „Nauczycielu, tę kobietę dopiero co przyłapano na cudzołóstwie. Mojżesz polecił nam w Prawie, aby takie kobiety kamienować. A jakie jest Twoje zdanie?”. Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby móc Go oskarżyć. Jezus tymczasem pochylił się i pisał palcem na ziemi. A gdy oni nie przestawali się dopytywać, wstał i rzekł: „Ten z was, który jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”. I znowu się pochylił i pisał na ziemi. Gdy to usłyszeli, zaczęli po kolei rozchodzić się, poczynając od starszych ludu, tak że w końcu został tylko On i stojąca pośrodku kobieta. Gdy Jezus wstał, zapytał ją: „Kobieto, gdzie oni są? Nikt cię nie potępił?”. Ona zaś odparła: „Nikt, Panie”. Wtedy jej oświadczył: „Ja też cię nie potępiam. Idź, lecz odtąd już nie grzesz” (J 8, 1-11).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
Utrata każdej duszy pogrąża Mnie w śmiertelnym smutku. Zawsze Mnie pocieszasz, kiedy się modlisz za grzeszników. Najmilsza Mi jest modlitwa – to modlitwa za nawrócenie dusz grzesznych; wiedz, córko Moja, że ta modlitwa zawsze jest wysłuchana (Dz. 1397).
W dniach 5-6 kwietnia br. s. Emanuela, s. Maria Faustyna, s. Eliana i s. Jaśmina z krakowskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia podzielą się orędziem Miłosierdzia i duchowym dziedzictwem św. Siostry Faustyny w z wiernymi w Parafii św. Łukasza Ewangelisty w Sosnowcu. W programie także posługa liturgiczna.
Troska o nawrócenie grzeszników. To największy akt miłosierdzia, bo mający na uwadze dobro wieczne drugiego człowieka. Siostra Faustyna, za przykładem Jezusa, w tej intencji złożyła nawet ofiarę ze swego życia. W doświadczeniach mistycznych poznała niebo, czyściec i piekło, dlatego mówiła, że żadna ofiara nie jest za wielka, by ocalić człowieka na wieczność. Jezus zapraszał ją – a przez nią także i nas – do współpracy w dziele ratowania grzeszników, nawet tych, dla których po ludzku rzecz biorąc, nie ma żadnej nadziei. Wiele razy prosił: Pragnę, pragnę zbawienia dusz. Pomóż Mi, córko Moja, ratować dusze. Złącz swe cierpienia z męką Moją i ofiaruj Ojcu Niebieskiemu za grzeszników (Dz. 1032). Utrata każdej duszy pogrąża Mnie w śmiertelnym smutku. Zawsze Mnie pocieszasz, kiedy się modlisz za grzeszników. Najmilsza Mi jest modlitwa – to modlitwa za nawrócenie dusz grzesznych; wiedz, córko Moja, że ta modlitwa zawsze jest wysłuchana (Dz. 1397).
Na to zaproszenie Jezusa Siostra Faustyna odpowiada wielkodusznie: O Jezu, pragnę sprowadzać dusze do zdroju miłosierdzia Twego, aby czerpały ożywczą wodę żywota naczyniem ufności. Im dusza pragnie na sobie doznać większego miłosierdzia Bożego, niech się zbliża do Boga z wielką ufnością, a jeżeli jej ufność w Bogu będzie bez granic, to i miłosierdzie Boże będzie dla niej bez granic. O mój Panie, który znasz każde uderzenie serca mojego, Ty wiesz, jak gorąco pragnę, aby wszystkie serca wyłącznie biły dla Ciebie, aby każda dusza wysławiała wielkość miłosierdzia Twego (Dz. 1489).
4 kwietnia w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, w kaplicy z łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobu św. Faustyny, o godzinie 19.45 rozpocznie się nabożeństwo Drogi krzyżowej dla obcokrajowców w języku angielskim i fragmentami rozważań w innych językach, m.in.: francuskim, hiszpańskim, włoskim, słowackim, rosyjskim, suahili, hindi (Indie). Organizują je siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia oraz uczestnicy niedzielnej Eucharystii w języku angielskim w łagiewnickim Sanktuarium.
Po takim hasłem w dniach od 31 marca do 2 kwietnia br. odbędą się rekolekcje dla dzieci ze Szkoły Podstawowej im. Ziemi Śląskiej w Piecach i Szkoły Podstawowej im. Tadeusza Kościuszki w Gaszowicach. Poprowadzą je s. Tobiana i s. Agnes z krakowskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, wykorzystując metody angażujące uczestników tego spotkania z Jezusem Miłosiernym.
Pod takim hasłem w dniach od 30 marca do 2 kwietnia br. s. Gaudia Skass z krakowskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia poprowadzi wielkopostne rekolekcje dla Duszpasterstwa Akademickiego KUL. Rekolekcje oparte na Ewangelii i symbolice obrazu Jezusa Miłosiernego będą poświęcone potrzebie bliskości i budowaniu relacji z Bogiem.
Z tego cyklu w dniach 28-30 marca odbędą się w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach rekolekcje, poświęcone postaci św. Pawła Apostoła. Poznając jego losy i zagłębiając się w jego listy do wspólnot Kościoła, widać, jak wielkie jest miłosierdzie Boże, którego dokonało całkowitej przemiany jego życia. Zdobyty przez Miłosierdzie, podjął misję ewangelizacji pogan, wyznaczoną mu przez Pana. Rekolekcje poprowadzi dr Danuta Piekarz, biblistka i italianistka, wykładowca na Uniwersytecie Jagiellońskim, w Wyższym Seminarium Duchownym paulinów, w dominikańskim Kolegium Filozoficzno-Teologicznym w Krakowie, autorka książek, współpracuje z Centrum Formacji Duchowej Salwatorianów
W dniach 29 i 30 marca s. Wincenta Mąka i s. Amata Strzępek z rzymskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia podzielą się duchowym dziedzictwem św. Siostry Faustyny z wiernymi w Parafii Najświętszej Maryi Panny z Lourdes w Rende-Coscenza, Kalabria. Siostry będą głosić orędzie Miłosierdzia w tej miejscowości podczas tzw. „Dni Bożego Miłosierdzia”. W programie: Msze Święte, uczczenie relikwii św. Faustyny, prelekcje, świadectwa, modlitwa w Godzinie Miłosierdzia i Koronka do Miłosierdzia Bożego oraz spotkania ze wspólnotą „Faustinum” i innymi grupami Bożego Miłosierdzia.
Schodzili się do Niego wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Faryzeusze jednak i nauczyciele Pisma szemrali: „On przyjmuje grzeszników i jada z nimi”. Opowiedział im wtedy tę przypowieść.
Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: „Ojcze, daj mi część majątku, która mi przypada”. Wtedy on rozdzielił między nich majątek. Niedługo potem młodszy syn zabrał wszystko i wyjechał do dalekiego kraju. Tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. Kiedy wszystko wydał, nastał w tym kraju wielki głód i również on zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł więc i zatrudnił się u jednego z mieszkańców tego kraju, a on posłał go na swoje pola, żeby pasł świecie. Pragnął najeść się strąkami, którymi karmiły się świnie, ale i tego nikt mu nie dawał. Zastanowił się nad sobą i stwierdził: „Tylu najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja ginę tu z głodu. Wstanę i pójdę do mojego ojca i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko niebu i względem ciebie. Już nie jestem godny nazywać się twoim synem. Uczyń mnie choćby jednym z twoich najemników”. Wstał więc i poszedł do swojego ojca. A kiedy jeszcze był daleko, zobaczył go ojciec i ulitował się. Pobiegł, rzucił mu się na szyję i ucałował go. Syn mu powiedział: „Ojcze, zgrzeszyłem przeciwko niebu i względem ciebie. Już nie jestem godny nazywać się twoim synem”. Wtedy ojciec powiedział do swoich sług: „Szybo przynieście najlepszą szatę i ubierzcie go. Włóżcie mu pierścień na rękę i sandały na nogi. Przyprowadźcie tłuste cielę i zabijcie je. Będziemy jeść i bawić się, bo ten syn mój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się”. I zaczęli się bawić.
Tymczasem jego starszy syn był na polu. Gdy wracał i był już blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co się wydarzyło. On mu odpowiedział: „Twój brat wrócił i ojciec zabił tłuste cielę, bo odzyskał go zdrowego”. Wtedy rozgniewał się i nie chciał wejść. Wyszedł więc ojciec i zachęcał go do wejścia. Lecz on powiedział do ojca: „Tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twego polecenia, ale ty nigdy nie dałeś mi nawet koźlęcia, abym się mógł zabawić z przyjaciółmi. A gdy wrócił ten twój syn, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, zabiłeś dla niego tłuste cielę. On mu odpowiedział: „Dziecko, ty zawsze jesteś ze mną i wszystko, co moje, należy do ciebie. Przecież trzeba się bawić i radować, bo ten twój brat był umarły, a ożył, zaginął, a odnalazł się” (Łk 15, 1-3.11-32).
Z „Dzienniczka” św. Faustyny
Napisz: Jestem święty po trzykroć i brzydzę się najmniejszym grzechem. Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma granicy dla Mojej hojności, jaką mam ku niej. Miłosierdzie Moje ogarnia ją i usprawiedliwia. Miłosierdziem swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach ich i raduje się serce Moje, gdy oni wracają do Mnie. Zapominam o goryczach, którymi poili serce Moje, a cieszę się z ich powrotu. Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie ręki Mojej. Jeżeli uciekają przed miłosiernym sercem Moim, wpadną w sprawiedliwe ręce Moje. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję się w tętno ich serca, kiedy uderzy dla Mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenie i cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez głos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie łaski Moje, poczynam się gniewać na nich, zostawiając ich samym sobie i daję im, czego pragną (Dz. 1728).
Na okres Wielkiego Postu zwykle czynimy jakieś postanowienia, a są nimi najczęściej te uczynki, o które prosił Jezus: jałmużna, modlitwa i post, spełniane w ukryciu, z czystej intencji miłości do Boga i ludzi, a nie dla poklasku czy uznania. Święta Siostra Faustyna też je praktykowała. W życiu zakonnym miała jednak jedno szczególne postanowienie, które wypełniała nie tylko w Wielkim Poście, ale zawsze, mianowicie: łączyła się z Jezusem Miłosiernym, żyjącym w jej duszy, przez jakiś akt strzelisty. Gdy chciała zmienić to postanowienie, Jezus jej nie pozwolił, bo ta codzienna praktyka prowadzi do rozwoju głębokiej więzi z Nim, do przeżywania swojej codzienności razem z Nim.