Archiwum

W drugim tygodniu Adwentu wraz  ze św. Faustyną proponujemy rozważanie miłosierdzia Bożego w tajemnicy wcielenia Syna Bożego. „Boże, któryś nie zatracił człowieka po upadku, ale w miłosierdzia swoim przebaczyłeś mu, przebaczyłeś po Bożemu, to jest, że nie tylko mu odpuściłeś winę, ale obdarzyłeś go wszelką łaską. Miłosierdzie Cię pobudziło, żeś sam raczył zstąpić do nas i wydźwignąć nas z nędzy naszej. Bóg zstąpi na ziemię, Pan nad pany, zniży się Nieśmiertelny. Ale gdzie zstąpisz, Panie? Czy do świątyni Salomonowej? Czy każesz zbudować sobie nowy przybytek? Gdzie zstąpić zamierzasz? O Panie, jaki Ci przybytek zgotujemy, gdyż ziemia cała jest Ci podnóżkiem. – Sam zgotowałeś sobie przybytek: świętą Dziewicę, Jej niepokalane wnętrzności są Ci mieszkaniem” (Dz. 1745). W tym tygodniu za św. Faustyną rozważajmy miłosierdzie Boga w tajemnicy wcielenia Jego Syna, który dla nas przyjął ludzkie ciało w łonie Maryi Dziewicy. Dziękujmy, że w taki sposób została wyniesiona ludzka natura, która odtąd przez Jezusa jest obecna w tajemnicy Trójcy Świętej.

Pod takim tytułem w cyklu „Imiona Jezusa w Dzienniczku”  w dniach 12-14 grudnia w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbędą się adwentowe rekolekcje. Mottem  są słowa św. Faustyny, która pisała: „O, Panie, oto jestem, abym pełniła wolę Twoją, rozkazuj mi według swych wiecznych zamiarów i upodobań, daj mi tylko łaskę, abym Ci zawsze wierną była (Dz. 787). Jezus był dla niej Panem, któremu całkowicie zaufała i oddała swe życie, pragnąc we wszystkim wypełnić Jego wolę. Rekolekcje poprowadzą: o. Robert Więcek SJ, rekolekcjonista, dyrektor Krajowego Sekretariatu Papieskiej Światowej Sieci Modlitwy, oraz s. M. Diana Kuczek ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, odpowiedzialna za formację wspólnot i osób indywidualnych w „Faustinum”, redaktor naczelny „Orędzia Miłosierdzia”, doradca rodzinny.

Więcej informacji na stronie organizatorów: www.faustinum.pl

14 grudnia br. s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia podzieli się orędziem Miłosierdzia, zapisanym w „Dzienniczku” św. Siostry Faustyny, na niedzielnych Mszach św. z wiernymi w Parafii Matki Bożej Różańcowej (Nowe Piaski – Kraków). Natomiast w czasie osobnego spotkania mówić będzie o samym obrazie Jezusa Miłosiernego i Jego powtórnym przyjściu Chrystusa na ziemię na końcu czasów.

Kiedy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, wysłał do Niego swoich uczniów z zapytaniem: „Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też mamy czekać na kogoś innego?”. A Jezus im odpowiedział: „Idźcie i powiedzcie Janowi o tym, co słyszycie i co widzicie. ‘Niewidomi odzyskują wzrok, kulawi chodzą, trędowaci stają się czyści, głusi słyszą. Umarli zmartwychwstają, a ubogim jest głoszona dobra nowina’. Szczęśliwy jest ten, kto we Mnie nie wątpi”. Gdy oni odeszli, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: „Po co wyszliście na pustynię? Przyglądać się trzcinie, którą wiatr kołysze? Po co więc wyszliście? Zobaczyć człowieka wytwornie ubranego? Ci, którzy wytwornie się ubierają, mieszkają w królewskich pałacach. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Właśnie tak! Nawet kogoś większego od proroka. On jest tym, o którym napisano: ‘Oto Ja wysyłam posłańca przed Tobą, aby przygotował Twoją drogę przed Tobą’. Zapewniam was: Nie ma większego człowieka od Jana Chrzciciela, a jednak najmniejszy w królestwie niebieskim jest od niego większy” (Mt 11, 2-11).

Z „Dzienniczka” św. Faustyny

Jezus: Dziecię Moje, życie na ziemi jest walką, i to wielką walką o królestwo Moje, ale nie lękaj się, bo nie jesteś sama. Ja cię wspieram zawsze, a więc oprzyj się o ramię Moje i walcz, nie lękając się niczego. Weź naczynie ufności i czerp ze zdroju żywota nie tylko dla siebie, ale i pomyśl o innych duszach, a szczególnie o tych, którzy nie dowierzają Mojej dobroci (Dz. 1488).

W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w godzinach od 12.00-13.00 przypada „Godzina łaski dla świata”. Łączy się ona  z objawieniem Maryi, która 8 grudnia 1947 roku w Montichiari, we Włoszech, powiedziała: Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia, w południe obchodzono „Godzinę łaski dla całego świata”. Dzięki modlitwie w tej godzinie ześlę wiele łask dla duszy i ciała. Będą masowe nawrócenia. Dusze zatwardziałe i zimne jak marmur poruszone będą łaską Bożą i znów staną się wierne i miłujące Boga. Jest moim życzeniem, aby ta Godzina była rozpowszechniona. Wkrótce ludzie poznają wielkość tej Godziny łaski. Jeśli ktoś nie może w tym czasie przyjść do kościoła, niech modli się w domu. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach „Godzina łaski” tradycyjnie jest praktykowana w kaplicy z cudownym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. Faustyny. W modlitwie można się połączyć przez transmisję on-line na stronie: faustyna.pl.

We wszystkich domach Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia 29 listopada rozpoczyna się duchowe przygotowania do uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny: wspólnie odprawiana jest nowenna złożona z antyfon i Litanii Loretańskiej. Niezależnie od wspólnotowej nowenny siostry starają się złożyć jakiś dar Matce Miłosierdzia właśnie na to święto.  Święta Siostra Faustyna dodatkowo odprawiała nowennę, która polegała na odmówieniu każdego dnia 1000 „Zdrowaś Maryjo…” poza obowiązkowymi modlitwami w kaplicy i ćwiczeniami duchowymi. Sama przyznała: Dla chcącego – nic trudnego. Poza rekreacją modliłam się i pracowałam. W dniach tych nie wymówiłam ani jednego słowa niekoniecznie potrzebnego, chociaż muszę przyznać, że ta sprawa wymaga dość dużo uwagi i wysiłku. Ale dla uczczenia Niepokalanej nic nie ma za wiele (Dz. 1413). Internauci  mogą uczestniczyć w tej nowennie przez transmisję on-line z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.

Nowennę 1000 „Zdrowaś Maryjo” dziennie za wzorem św. Faustyny podejmują siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia w Sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach oraz Sanktuarium w Niepokalanowie.

 

Każdy Adwent Siostra Faustyna rozpoczynała z Maryją. Przed uroczystością Niepokalanej odprawiała bowiem wraz z całym Zgromadzeniem nowennę, a oprócz tego sama starała się coś ofiarować Matce Bożej (np. nowennę z tysiąc „Zdrowaś Maryjo…”). Rozważała miłosierdzie, którego Maryja doświadczyła w darze niepokalanego poczęcia i pełni łaski, o której zapewnił ją archanioł Gabriel w zwiastowaniu, oraz w darze Bożego macierzyństwa. Ta, która została wybrana na Matkę Syna Bożego, najlepiej wie, jak owocnie przeżyć czas oczekiwania na przyjście Jezusa. Świętej Siostrze Faustynie radziła: „Staraj się o cichość i pokorę, aby Jezus, który ustawicznie mieszka w sercu twoim, mógł wypocząć. Adoruj Go w sercu swoim, nie wychodź z wnętrza swego (Dz. 785). Może to być także nasze postanowienie na ten tydzień Adwentu, aby przygotować nasze serca na coraz pełniejsze przebywanie Boga w naszych sercach.

3 grudnia br. o godzinie 17.00 w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przed łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i przy grobie św. Faustyny zostanie odprawiona Msza św. w intencjach wszystkich ofiarodawców i współpracowników wspierających dzieło „Koronki za konających”, transmisję on-line, zakup kamery oraz stronę www.faustyna.pl i jej wersje językowe. Dzięki temu wsparciu rocznie pomagamy ponad 40 tysiącom konających, setki tysięcy ludzi na całym świecie mogą wirtualnie pielgrzymować do łagiewnickiego Sanktuarium i łączyć się w modlitwie przed łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i przy grobie św. Siostry Faustyny. Za ofiarodawców i dobroczyńców wspierających te dzieła siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia modlą się codziennie, ale ta Eucharystia jest szczególnym darem wdzięczności. Można włączyć się w tę celebrację przez transmisję on-line na stronie: www.faustyna.pl, dostępną także w aplikacji: Faustyna.pl.

W owym czasie na Pustyni Judzkiej wystąpił Jan Chrzciciel i nauczał: „Nawróćcie się, bo nadchodzi już królestwo niebieskie”. Właśnie do niego odnosi się słowo przekazane przez proroka Izajasza:

„Głos, który woła na pustyni:
Przygotujcie drogę Pana!
Wyprostujcie Jego ścieżki!”

Jan nosił odzież z wielbłądziej sierści i skórzany pas na biodrach. Żywił się szarańczą i miodem dzikich pszczół. Przychodzili do niego mieszkańcy Jerozolimy, całej Judei i całej okolicy nadjordańskiej. Chrzcił ich w Jordanie, a oni wyznawali swoje grzechy. Gdy widział, jak wielu faryzeuszów i saduceuszów przychodzi, aby przyjąć chrzest, mówił: „Potomstwo żmijowe! Kto wam pokazał, jak uniknąć nadchodzącego gniewu? Wydajcie więc owoc godny nawrócenia, a nie przechwalajcie się, że waszym ojcem jest Abraham. Wiedzcie, że nawet z tych kamieni Bóg może wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już przyłożono siekierę do korzenia drzew. Dlatego każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostanie wycięte i wrzucone do ognia. Ja was chrzczę wodą, abyście się nawrócili. Ten jednak, który po mnie przychodzi, jest potężniejszy ode mnie, a ja nie jestem godny nosić Mu sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem. Ma On w ręku szuflę, którą oczyści swe klepisko: zboże zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nie do ugaszenia   (Mt 3, 1-12).

Z „Dzienniczka” św. Faustyny

Powiedz duszom, aby nie stawiały tamy Mojemu miłosierdziu we własnym sercu, które tak bardzo pragnie w nich działać. Pracuje Moje miłosierdzie we wszystkich sercach, które Mu otwierają swoje drzwi; jak grzesznik, tak i sprawiedliwy potrzebuje Mojego miłosierdzia. Nawrócenie i wytrwanie jest łaską Mojego miłosierdzia (Dz. 1577).

W dniach 28-30 listopada w parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w miejscowości Szaryskie Drawce oraz w parafiach Poloma i Krásna Lúka odbędą się rekolekcje o Bożym Miłosierdziu. Na zaproszenie ks. Michala Paľovčíka poprowadzi je s. Jana Mária Krnáčová z koszyckiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia. Znakiem duchowej odnowy wiernych będzie poświęcenie obrazu Jezusa Miłosiernego.

Pod takim hasłem w San Romano w Toskanii, w dniach 28-30 listopada odbędą się rekolekcje dla członków i wolontariuszy „Faustinum”, których celem będzie dobre przygotowanie do przeżycia Adwentu i świąt Bożego Narodzenia. Poprowadzą je: o. Francesco Brasa, franciszkanin, odpowiedzialny ze strony kapłanów za „Faustinum” w Italii, który mówić będzie m.in. o spotkaniu św. Faustyny z Dzieciątkiem Jezus (Wcielonym Miłosierdziem) w Eucharystii, oraz s. Wincenta Mąka z rzymskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, która mówić będzie o obecności Jezusa w czystych sercach. W programie: Msza św, konferencje, wspólna modlitwa do Miłosierdzia Bożego, adoracja, modlitwa różańcowa w oparciu o rozważania z „Dzienniczka” św. Faustyny oraz dzielenie się osobistym doświadczeniem tych rekolekcji.

Z przyjściem Syna Człowieczego będzie podobnie, jak było za dni Noego. W tamtych dniach przed potopem jedli i pili oraz żenili się i wychodziły za mąż aż do dnia, w którym Noe wszedł do arki. I nie spostrzegli się, kiedy przyszedł potop i wszystkich pochłonął. Tak również będzie, gdy przyjdzie Syn Człowieczy. Wówczas dwóch będzie na roli: jeden będzie zabrany, a drugi pozostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie zabrana, a druga pozostawiona. Dlatego czuwajcie, bo nie wiecie, którego dnia przyjdzie wasz Pan! Zważcie na to, że gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy przyjdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby mu włamać się do swego domu. Dlatego też i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, kiedy się nie spodziewacie Syn Człowieczy przyjdzie (Mt 24, 37-44).

Z „Dzienniczka” św. Faustyny

Zapisz te słowa, córko Moja, mów światu o Moim miłosierdziu, niech pozna cała ludzkość niezgłębione miłosierdzie Moje. Jest to znak na czasy ostateczne, po nim nadejdzie dzień sprawiedliwy. Póki czas niech uciekają [się] do źródła miłosierdzia Mojego, niech korzystają z krwi i wody, która dla nich wytrysła (Dz. 848).

Osoby z wielu krajów świata, uczestniczące w dziele „Nieustannej Koronki do Miłosierdzia Bożego”, modlą się nie tylko we własnych potrzebach, ale także proszą o „miłosierdzie dla nas i całego świata”. Intencja szczegółowa na listopad: o potrzebne łaski dla chorych, konających i radość nieba dla zmarłych.

Dzieło „Nieustannej Koronki” jest odpowiedzią na prośbę Jezusa, by nieustannie błagać o „miłosierdzie dla nas i całego świata”. Prowadzi je Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia na stronie: www.faustyna.pl od 2011 roku. Może w nim uczestniczyć każdy internauta, który wypełni krótki formularz wpisowy i choćby jeden raz zadeklaruje odmówienie Koronki do Miłosierdzia Bożego, którą Jezus podyktował św. Siostrze Faustynie.

Nadchodzi Adwent –  pisała w „Dzienniczku” św. Siostra Faustyna –  pragnę przygotować swoje serce na przyjście Pana Jezusa przez cichość i skupienie ducha, łącząc się z Matką Najświętszą i naśladując wiernie Jej cnotę cichości, przez którą znalazła upodobanie w oczach Boga samego. Ufam, że przy Jej boku wytrwam w tym postanowieniu (Dz. 1398).W tym roku pierwsza niedziela Adwentu przypada 30 listopada. Liturgicznie Adwent, a zarazem nowy rok w Liturgii Kościoła, rozpoczyna się nieszporami 29 listopada. To czas radosnego oczekiwania na Boże Narodzenie, duchowego przygotowania do tych Świąt, a także na powtórne przyjście Chrystusa na ziemię oraz czas wyrabiania wrażliwości na codzienne Jego przychodzenie tu i teraz – jak to czyniła św. Faustyna przez ćwiczenie się w cichości i skupieniu ducha. Od oczekiwania i duchowego przygotowania zależy radość z przeżywania tej tajemnicy wiary, która mówi o narodzeniu w ludzkim ciele Syna Bożego – Miłosierdzia Wcielonego.

29 listopada w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Rio de Janeiro odbędzie się dzień skupienia z Matką Bożą, Tą, która nawet nie rozumiejąc wszystkiego, zaufała całkowicie i powiedziała „tak” z wiarą i nadzieją. Uczestnicy tych rekolekcji zastanawiać się, jak zjednoczyć swoje „tak” z Jej „tak”, które przemieniło historię. Jak przykład Maryi pomaga odnowić zaufanie do Boga, nawet w chwilach niepewności, by żyć z sercami otwartymi na Bożą wolę.

W dniach 27-29 listopada br. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbędą się rekolekcje dla mężczyzn pod hasłem „Serce wojownika, dusza sługi”. Mottem będą słowa św. Faustyny z jej „Dzienniczka”: „Szukałam przykładu wokoło siebie i nie znajdowałam dostatecznych, i zauważyłam, jakoby opóźniała się świętość moja; lecz od chwili obecnej utkwiłam wzrok w Ciebie, Chryste, Wodzu mój najlepszy. Ufam, że pobłogosławisz wysiłkom moim” (Dz. 1333). To, co może nam pomóc stawać się tym, kim mamy być według Bożego zamysłu, to wpatrywanie się w życie Jezusa. To On jest wzorem dla każdego mężczyzny. Jezus, Syn Boży, który ma serce wojownika i duszę sługi. Rekolekcje poprowadzą: ks. Józef Krawiec, kapelan zakładów karnych w Strzelcach Opolskich, założyciel Stowarzyszenia Pomocy Wzajemnej „Barka”, oraz  s. M. Gaudia Skass, rzecznik prasowy Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, zaangażowana w głoszenie orędzia Miłosierdzia w mediach.

22 listopada 2025 roku o godzinie 8.50 w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach – w obecności grona modlących się sióstr – odeszła do domu Ojca Niebieskiego s. M. Alfreda, Marianna Karyś. Urodziła się 7 czerwca 1935 roku w miejscowości Nowy Folwark na przedmieściu Kielc (diecezja częstochowska) w domu szewca Wincentego i Rozalii z domu Lis. Sakrament chrztu świętego otrzymała w parafii św. Wojciecha w Kielcach 10 czerwca 1935 roku, a sakrament bierzmowana przyjęła z rąk bp. Franciszka Sonika 15 czerwca 1946 roku. W 1953 roku ukończyła Technikum Przemysłu Odzieżowego i w 1957 roku Kurs Księgowości Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego w Kielcach. Po ukończeniu technikum podjęła pracę w Spółdzielni Krawiecko-Kuśnierskiej w Kielcach jako technik normowania (1953-1957).

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia poznała przez swego spowiednika o. Sykstusa Szafrańca i m. Irenę Krzyżanowską, ówczesną przełożoną klasztoru Zgromadzenia w Częstochowie. Do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia wstąpiła 1 sierpnia 1957 roku w Krakowie, gdzie odbyła postulat i nowicjat pod kierunkiem s. Konsolaty Romańskiej. 2 sierpnia 1960 roku w Krakowie złożyła pierwsze śluby zakonne: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa,  a 5 lat później w Walendowie – 15 sierpnia 1965 roku – śluby wieczyste. Jako juniorystka pracowała w charakterze wychowawczyni w Domu Miłosierdzia w Krakowie (do 1962 roku), w Zakładzie Leczniczo-Wychowawczym w Częstochowie (1962-1964) i w Zakładzie Wychowawczym w Derdach. W tym czasie uzupełniała wykształcenie pedagogiczne, zakończone świadectwem w Państwowym Instytucie Pedagogiki Specjalnej w Warszawie (1964). Po ślubach wieczystych nadal pracowała jako wychowawczyni w zakładach, prowadzonych przez Zgromadzenie w Częstochowie (1966-1971, 1981-1989), Wrocławiu (1971-1975), Derdach (1975-1977, 1980-1981), Kaliszu ((1977-1980) i Krakowie (od 1989). Po zakończeniu pracy wychowawczej i przejściu na emeryturę troszczyła się o zagospodarowanie i utrzymanie porządku na terenie wokół krakowskiego Domu Miłosierdzia oraz współpracowała z fachowcami przy pracach remontowych obiektu. Ostatnie lata swego życia apostołowała modlitwą i cierpieniem.

W pamięci sióstr pozostanie jako osoba, starająca się przede wszystkim o to, by wiernie wypełnić wolę Bożą wyrażoną w regule zakonnej. Starała się uczestniczyć we wszystkich wydarzeniach wspólnoty zakonnej, a gdy pamięć zawodziła, pisała na kartkach porządek każdego dnia. Dopóki chodziła, obowiązkowo uczestniczyła w Mszy św. porannej i wieczornej, a w czasie nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego codziennie o 15.00 – Godziny Miłosierdzia i Koronki – mimo podeszłego wieku modliła się z rozkrzyżowanymi rękoma na znak solidarności z Jezusem Ukrzyżowanym i jako akt pokutny. Jej ulubioną modlitwą był Różaniec i modlitwa: „Trójco Przenajświętsza, wraz z Matką Najświętszą uwielbiam Cię, przepraszam, miłuję i dziękuję”. W ostatnich latach bardzo często, prawie nieustannie, modliła się aktami strzelistymi, prosząc Jezusa, by „wziął Ją do nieba, kiedy trzeba”. Była osobą barwną o bogatym charakterze, z którego za łaską Bożą w miarę upływu lat i cierpienia wypływała pokora, łagodność, wdzięczność, potrzeba bliskości i czułości. Zmarła przytomnie i tak spokojnie, że trzeba było być wpatrzonym, by dostrzec Jej ostatni oddech i zamykające się oczy. Przeżyła 91 lat i 68 powołania zakonnego. Niech teraz wraz z Maryją, Matką Miłosierdzia, św. Faustyną oraz wszystkimi mieszkańcami nieba na wieki uwielbia Miłosierdzie Boże.

Msza Święta pogrzebowa zostanie odprawiona 24 listopada o godz. 11.00 w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Jej ciało spocznie na cmentarzu zakonnym przy bazylice.

Lud stał i przyglądał się. Przełożeni zaś drwili sobie z Niego: „Innych wybawiał, niech uratuje samego siebie, jeśli On jest tym wybranym, Chrystusem Boga”. Także żołnierze szydzili z Niego. Podchodzili, podawali Mu ocet i mówili: „Jeśli jesteś królem Żydów, wybaw samego siebie”. Był też nad Nim napis: „To jest król Żydów”.

Jeden z powieszonych na krzyżu złoczyńców bluźnił Mu, mówiąc: Czy Ty nie jesteś Chrystusem? Wybaw siebie i nas!”. Drugi natomiast, upominając go, powiedział: „Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż ponosisz tę samą karę? My przecież sprawiedliwie zostaliśmy ukarani. Zasłużyliśmy na to. Ale On nic złego nie zrobił”. I dodał: „Jezu, wspomnij na mnie, gdy wejdziesz do swego królestwa”. Odpowiedział mu: „Zapewniam cię: dzisiaj ze Mną będziesz w raju” (Łk 23, 35-43).

Z „Dzienniczka” św. Faustyny

W takiej duszy, która żyje wyłącznie miłością Moją, króluję jako w niebie. Dniem i nocą czuwa nad nią oko Moje i znajduję w niej swoje upodobanie, i mam nakłonione ucho na prośby i szept jej serca, a często uprzedzam prośby jej. O dziecię szczególnie przeze Mnie umiłowane, źrenico oka Mojego, spocznij chwilę przy sercu Moim i skosztuj tej miłości, którą przez wieczność całą rozkoszować się będziesz. Ale, dziecię, jeszcze nie jesteś w ojczyźnie, więc idź – wzmocniona Mą łaską – i walcz o królestwo Moje w duszach ludzkich, a walcz jak dziecię królewskie i pamiętaj, że prędko miną dni wygnania, a z nimi i możność zbierania zasług na niebo (Dz. 1489).

22 listopada br.  w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbędzie się spotkanie młodych „Łagiewnicka 22”. Rozpocznie się ono o godzinie 19.00 w kaplicy z łaskami słynącym obrazem Jezusa Miłosiernego i grobem św. Faustyny, a poprowadzą je siostry z krakowskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia. W programie tekst z „Dzienniczka” św. Siostry Faustyny o hojności Bożej z komentarzem s. Gaudii Skass, następnie chwila modlitwy w ciszy i uwielbienie Miłosierdzia Bożego podczas adoracji Najświętszego Sakramentu.

22 listopada br. w kościele Santo Spirito in Sassia w Rzymie odbędzie się kolejne spotkanie wspólnoty stowarzyszenia „Faustinum”, w czasie którego mowa będzie o ufności w szkole św. Faustyny. Spotkanie poprowadzą siostry z rzymskiej wspólnoty Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia i ks. Łukasz Brus, rektor, a tematem będzie: „Nadprzyrodzona cnota miłości a postawa ufności”. Spotkanie rozpocznie się modlitwą w Godzinie Miłosierdzia (15.00) i Koronką do Miłosierdzia Bożego, po niej o 15.20 Msza św. Nadto programie: konferencje, adoracja Jezusa w Najświętszym Sakramencie i Różaniec z rozważaniami z „Dzienniczka” św. Faustyny.

W spotkaniu można uczestniczyć także przez transmisję przez Google Meet.

Listopad jest szczególnym miesiącem świadczenia miłosierdzia wobec zmarłych, których dusze w czyśćcu dojrzewają do pełni miłości. Święta Faustyna w doświadczeniach mistycznych nawiedziła to miejsce i tak je opisała w „Dzienniczku”: „Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję „Gwiazdą Morza”. Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia. Wyszliśmy za drzwi tego więzienia cierpiącego. – [Usłyszałam głos wewnętrzny], który powiedział: Miłosierdzie Moje nie chce tego, ale sprawiedliwość każe. Od tej chwili ściślej obcuję z duszami cierpiącymi” (Dz. 20).

W dniach 17-21 listopada w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbędą się doroczne rekolekcje dla kapłanów, w tym roku pod hasłem: „Miłosierdzie w Psalmach – jak odnowić wiarę przez modlitwę Psalmami?”. Mottem do tego spotkania z Bogiem będą słowa Jezusa zapisane w „Dzienniczku” św. Faustyny: „Miłosierdzie Moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi go żaden umysł, ani ludzki, ani anielski. Wszystko, co istnieje, wyszło z wnętrzności miłosierdzia Mego” (Dz. 699). Czas rekolekcji dla uczestników będzie okazją do osobistego doświadczenia miłosierdzia Ojca, które uzdalnia do bycia świadkiem Jego miłości w kapłańskiej posłudze. Rekolekcje poprowadzi  o. Piotr Kwiatek z krakowskiej Prowincji Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów, psycholog, psychoterapeuta, rekolekcjonista, wykładowca. Organizuje je Stowarzyszenie Apostołów Bożego Miłosierdzia „Faustinum”, stąd więcej informacji na stronie: www.faustinum.pl

Takie pytanie zadała Siostra Faustyna na cmentarzu zakonnym w Krakowie-Łagiewnikach swoim zmarłym współsiostrom, które poprzedziły ją do wieczności. Wtedy otrzymała odpowiedź: O tyle jesteśmy szczęśliwe, o ile spełniłyśmy wolę Bożą (Dz. 515 i 518). Po tych słowach Święta długo się zastanawiała nad tym, jak wypełnia wolę Bożą i jak korzysta z czasu ziemskiego życia. Warto o tym pomyśleć, gdy w tych dniach nawiedzamy groby swoich bliskich. Każdy cmentarz kryje niezwykłe historie ludzi, a jednocześnie przypomina o przemijalności ludzkiego życia, przywołuje refleksję nad jego sensem i celem. Bóg, który pragnie szczęścia doczesnego i wiecznego każdego człowieka, przez życie św. Faustyny i jej doświadczenia mistyczne z mocą przypomina, gdzie ono jest i jak je osiągnąć.

W dniach 17 i 18 listopada w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach odbędzie się odbędzie się spotkanie kustoszów Sanktuariów Bożego Miłosierdzia z całej Polski oraz przedstawicieli z Litwy, Francji, Słowacji i Czech. Tylko w Polsce istnieje ponad 30 sanktuariów Bożego Miłosierdzia oraz kilka – św. Siostry Faustyny. Zdjęcia i dane kontaktowe umieszczone są w zakładce: Sanktuaria Bożego Miłosierdzia w Polsce oraz Sanktuaria Bożego Miłosierdzie  na świecie na stronie: www.faustyna.pl

Kiedy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, On powiedział: „Nastaną dni, kiedy z tego wszystkiego, czemu się przyglądacie, nie pozostanie kamień na kamieniu. Wszystko legnie w gruzach”. Zapytali Go: „Nauczycielu, kiedy to się stanie i jaki będzie znak, że to wszystko już nadchodzi?”. On zaś odpowiedział: „Uważajcie, abyście nie zostali wprowadzeni w błąd! Pojawi się bowiem wielu takich, którzy w moje imię będą mówić: «Ja jestem» oraz «Nadchodzi czas». Nie idźcie za nimi! A kiedy usłyszycie o wojnach i rozruchach, nie trwóżcie się. To bowiem musi się najpierw wydarzyć, ale jeszcze nie zaraz będzie koniec”. I mówił do nich: „Powstanie naród przeciwko narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będą też wielkie trzęsienia ziemi, a w różnych miejscach klęski głodu i zarazy. Pojawią się straszne zjawiska i znaki wielkie na niebie. Ale zanim to wszystko się stanie, wystąpią przeciwko wam i będą was prześladować, wydając synagogom i wtrącając do więzień. Ze względu na Moje imię poprowadzą was przed królów i namiestników. Będzie to dla was okazja do dawania świadectwa. Weźcie to sobie do serca, by nie przygotowywać wcześniej swojej obrony. Ja wam dam wymowę i mądrość, której nie będzie mógł się oprzeć ani przeciwstawić żaden wasz przeciwnik. Będą was wydawać nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele. A niektórych z was zabiją. Będziecie znienawidzeni przez wszystkich z powodu Mojego imienia. Ale nie zginie nawet włos z waszej głowy. Dzięki swej wytrwałości zyskacie wasze życie  (Łk 21, 5-19).

Z „Dzienniczka” św. Faustyny

Nim przyjdę jako Sędzia sprawiedliwy, otwieram wpierw na oścież drzwi miłosierdzia Mojego. Kto nie chce przejść przez drzwi miłosierdzia, ten musi przejść przez drzwi sprawiedliwości Mojej… (Dz. 1146).

15 listopada, w trzecią sobotę miesiąca,  w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia odbędzie się kolejne spotkanie formacyjne najstarszej, pierwszej wspólnoty „Faustinum” . W programie:

12.30 – Modlitwa wstawiennicza
13.00 – Modlitwa będzie trwała aż do zakończenia różańca

13.30 – Modlitwa różańcowa – sala „Faustinum”

14.10 – Konferencje:
14.10 – III etap: Cykl biblijny – s. Maria Faustyna Ciborowska ISMM – sala „Faustinum”
14.10 – I etap: Misja i duchowość św. Faustyny – s. M. Emanuela Gemza ISMM – kaplica Męki Pańskiej

14.40 – Czas na osobistą modlitwę i refleksję – kaplica Męki Pańskiej lub kaplica Jezusa Miłosiernego i grobu św. Faustyny

15.00 – Modlitwa w Godzinie Miłosierdzia i Koronka do Miłosierdzia Bożego
15.30 – Ogłoszenia
16.00 – Spotkania w grupach
15.30 – Na podstawie materiału z drugiego rozdziału podręcznika formacyjnego

17.00 – Eucharystia – kaplica Jezusa Miłosiernego i grobu św. Faustyny
17.50 – Adoracja Najświętszego Sakramentu
18.15 – Agapa – sala „Faustinum”

Osoby, które chcą dołączyć do wspólnoty winny wcześniej skontaktować się z sekretariatem „Faustinum”. Więcej informacji na stronie: www.faustinum.pl

Dzisiaj, 14 listopada, w Mszy św. i spotkaniu z młodzieżą przygotowują się do bierzmowania w miejscowości Zagorzyce Górne w parafii św. Piotra i Pawła wezmą udział siostry ze Zgromadzenia matki Bożej Miłosierdzia: s. Agnes. s. Loretta i s. Tymoteusza. Tematem spotkania będzie doświadczenie miłosierdzia Bożego w rozeznawaniu życiowego powołania.

 

Ojczyzno moja kochana, Polsko, o gdybyś wiedziała, ile ofiar i modłów za ciebie do Boga zanoszę (Dz. 1038). Nie ma dnia, w którym bym się nie modliła za ciebie (Dz. 1188) – pisała św. Siostra Faustyna w swym „Dzienniczku”. A gdy błagała Jezusa o błogosławieństwo dla Polski, powiedział do niej: Dla ciebie błogosławię krajowi całemu (Dz. 39), dla ciebie błogosławię ziemi (Dz. 980, 1078). Innym razem dodał: Dla ciebie błogosławię światu (Dz.1061). Teraz, gdy ma większe możliwości działania, nie zaprzestała swego wstawiennictwa w Niebie. Niech więc dzisiaj w blasku tajemnicy miłosierdzia Bożego ukazuje współczesnym pokoleniom ten skarb, jakim jest Ojczyzna z całym jej dziedzictwem, i niech wspiera nasz naród we wszystkich wysiłkach na rzecz dobra wspólnego i moralnego odrodzenia Polaków, aby z ufnością zwrócili się do Boga, w którym świat odnajduje pokój, a człowiek szczęście.

Jesień, a ściślej mówiąc listopad, kojarzy się z uroczystością Wszystkich Świętych oraz z obchodzonym 11 listopada Narodowym Świętem Niepodległości, które upamiętnia odzyskanie przez Polskę wolności w 1918 roku po 123 latach niewoli (1795-1918). Czy istnieje jakiś związek między tymi świętami, między świętością a wolnością, między świętymi a narodowym dziedzictwem? Jaką rolę odrywają święci w dziejach narodu? Na pozór marginalną, bo wielu z nich żyje w ukryciu, w tak zwanej szarej codzienności – bez rozgłosu, mikrofonów, kamer czy fleszu aparatów fotograficznych – rzetelnie wykonując swoje obowiązki rodzinne, zawodowe, społeczne… A jednak ich oddziaływanie we wszystkich dziedzinach życia narodowego jest niezwykle znaczące. Mówi o tym cała historia naszej Ojczyzny, która od 1058 lat swą tożsamość buduje w oparciu o wartości chrześcijańskie, oraz współczesność, w której żyje nasze pokolenie.

To święci, nie tylko kanonizowani, są solą ziemi i światłem dla świata, dla każdej rodziny, wspólnoty, narodu i całej ludzkości, bo w nich i przez nich działa Bóg. Oni Mu ufają i czynią Jego wolę, bo są przekonani, że On chce jedynie dobra człowieka. Kochając Boga, kochają też świat, który On stworzył i przysposobił do naszej ziemskiej wędrówki do domu Ojca Niebieskiego. Uczciwie pracują, nie wchodzą w żadne układy korupcyjne, szanują siebie i innych ludzi, także nieprzyjaciół, wolni są od nienawiści, zakłamania, pragnienia zemsty, panują nad sobą oraz skupiają się na świadczeniu dobra najbliższym i tym, którzy są w potrzebie, a także całemu narodowi. Żyjąc tak zwyczajnie, wskazują właściwe drogi do pełni szczęścia, radości i wolności. To oni sprawiają, że ludzkość nie żyje w całkowitych ciemnościach i pustce, nie ginie w moralnym potopie, chaosie różnych ideologii, głosów fałszywych proroków, którzy obiecują raj na ziemi, a prowadzą do różnego rodzaju uzależnień i zniewoleń, a co najważniejsze – do utraty życia wiecznego z Bogiem.

W całej historii aż po czasy współczesne ogromną rolę we wszystkich dziedzinach życia odgrywali i odgrywają ludzie wierni wartościom chrześcijańskim. Najlepiej ten proces ich oddziaływania na życie każdej wspólnoty, także narodowej i międzynarodowej, można dostrzec na przykładzie świętych kanonizowanych. Wystarczy spojrzeć na dzieło ewangelizacji św. Wojciecha, które do dzisiaj przynosi owoce; na męczeńską śmierć św. Stanisława, biskupa, która ciągle przypomina o tym, że prawo Boże jest dobrem dla każdego człowieka i trzeba je szanować. Życie św. Jadwigi, królowej, uczy, że wszyscy powołani są do świętości, także przywódcy państw, a ich władza winna być w każdej przestrzeni służbą wobec tych, do których Bóg ich posyła. Święty Maksymilian Kolbe, człowiek mediów katolickich, ewangelizator Japonii oraz założyciel Rycerstwa Niepokalanej, pokazuje, jak pięknie można żyć nawet w czasach pogardy i w ekstremalnych warunkach. Wpływ św. Jana Pawła II na życie Kościoła i świata mogliśmy obserwować na przełomie ostatnich dwóch stuleci. Mówi się nawet o pokoleniu JPII. Jego życie i papieskie posługiwanie toczyło się na oczach świata, a życie św. Siostry Faustyny Kowalskiej – w całkowitym ukryciu. A przecież to właśnie ona została wysłana przez Boga z prorocką misją do świata jako apostołka Bożego Miłosierdzia. Jej wpływ na życie Kościoła i świata dostrzegalny jest przysłowiowym gołym okiem. Nie chodzi tu tylko o powszechnie praktykowane w Kościele nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego w formach, które przekazał jej Jezus, lecz także o ukazanie we współczesnym świecie nowości stylu chrześcijańskiego życia, co podkreślił papież Benedykt XVI, mówiąc: Wielkim pragnieniem tej świętej kobiety było umieszczenie miłosierdzia Bożego w centrum wiary i życia chrześcijańskiego. Dzięki sile swojego duchowego życia ukazała w pełnym świetle – i to właśnie w naszych czasach, które poznały okrucieństwo oficjalnych ideologii – nowość przesłania chrześcijańskiego.

Wpływ świętych na życie naszego narodu, Europy i świata trudno jest w pełni opisać, ponieważ w ogromnej mierze dotyczy on wartości duchowych: kształtowania światopoglądu, postaw moralnych oraz umacniania wartości chrześcijańskich w życiu jednostek, społeczeństwa, a także na arenie międzynarodowej i międzyreligijnej. Może najbardziej uchwytny wpływ duchowy wyraża się w kształtowaniu wzorców pięknego życia, zasad budowania społecznego ładu i pokoju, opartego na wartościach chrześcijańskich. Każda z tych świętych postaci fascynowała za swego ziemskiego życia i fascynuje po śmierci, gdyż pozostawia przykład życia szczęśliwego i spełnionego, choć często przeżywanego pośród trudnych doświadczeń, oraz świadectwo heroicznej miłości Boga i ludzi, umiłowania Ojczyzny i świata. Powszechny podziw budzi przecież ofiara życia św. Faustyny za grzeszników, czyn św. Maksymiliana, który w bunkrze głodowym dobrowolnie umierał za Franciszka Gajowniczka, czy życie św. Jana Pawła II zatroskanego o losy Ojczyzny, Europy i świata.

Święci chrześcijanie żyją nie tylko dla siebie, ale czują się współodpowiedzialni za zbawienie osób powierzonych ich pieczy apostolskiej, za losy Ojczyzny i świata. W ziemskim życiu i po śmierci troszczą się o innych, wypraszają miłosierdzie Boże nie tylko dla osób sobie bliskich, ale dla wszystkich, szczególnie tych, którzy się źle mają, dla ludzi chorych, cierpiących na ciele i duszy, dla rządzących i obywateli swego kraju, dla innych narodów, zwłaszcza tych, które swą niedolą, często niemym krzykiem wołają o miłosierdzie Boże i ludzkie. Ktoś powiedział, że najtrudniejsze i najgorsze są te czasy, w których brakuje ludzi wołających o miłosierdzie Boga, bo bez tego świat zdany jest tylko na siebie, a sam zbawić się nie może.

Święci orędują przed Bogiem także po śmierci. Nie zapomnę o tobie, biedna ziemio – obiecała św. Faustyna – choć czuję, że cała natychmiast zatonę w Bogu, jako w oceanie szczęścia; lecz nie będzie mi to przeszkodą wrócić na ziemię i dodawać odwagi duszom, i zachęcać je do ufności w miłosierdzie Boże. Owszem, to zatopienie w Bogu da mi możność nieograniczoną działania (Dz. 1582). Święta Faustyna i wszyscy święci wypraszają łaski Bożego miłosierdzia dla mieszkańców ziemi, a przez pozostawione świadectwo życia i swoje dzieła wskazują na to, co jest w życiu najważniejsze dla ludzi i narodów. Świadczą o tym, że możliwa jest na ziemi taka miłość, która wznosi się na wyżyny heroizmu, że nie jest utopią idea budowania w państwie takich relacji, w których jest miejsce dla każdego, bez względu na pochodzenie, narodowość, religię czy światopogląd, wykształcenie, bogactwo, ubóstwo, chorobę czy kalectwo. Taką cywilizację można budować tylko z Panem Bogiem, bo On udziela światła i łask potrzebnych do jej realizacji. Same tylko ludzkie środki nie wystarczą, o czym tyle razy można się było przekonać, patrząc choćby na historię ostatniego stulecia.

Świadectwo życia świętych nie przemija, ono przez wieki w mniejszym lub większym stopniu wpływa na życie ludzi w kraju ich pochodzenia, a w przypadku wielkich świętych na życie całego Kościoła, na kształtowanie poglądów, naukę, literaturę i sztukę, a nawet na bieg wydarzeń historycznych w skali ogólnoludzkiej. Święci najmocniej przekonują o tym, jak wielki potencjał tkwi w chrześcijaństwie, które służy przemianie jednostek i życia wspólnego w cywilizację miłości. Ludzie żyjący wartościami chrześcijańskimi są największym skarbem każdego narodu i ziemskiej cywilizacji, gdyż wprowadzają w czyn takie wartości jak: pokój, harmonię, troskę o dobro doczesne i duchowe jednostek i społeczeństwa. Choć często prowadzą życie ukryte lub spełniają proste posługi w rodzinie, środowisku pracy, oddają się służbie społecznej nawet w niewielkiej małej Ojczyźnie, to przecież budują cywilizację miłości, w której chce żyć i do której dąży różnymi sposobami każdy człowiek, naród i grupa społeczna. Święci tworzą zdrowe rodziny, budują relacje międzyludzkie oparte na prawdzie, sprawiedliwości, miłości ofiarnej i przebaczającej, na poszanowaniu niezbywalnej godności każdego człowieka.

s. M. Elżbieta Siepak ISMM

————————-

„Orędzie Miłosierdzia” 2024, nr 132

Można się zdziwić, że w „Dzienniczku” św. Faustyny, który jest perłą literatury mistycznej, dziełem o tematyce religijnej, duchowej, pojawia się w ogóle temat Ojczyzny i to tak często. A co jeszcze dziwniejsze, że o Polsce mówi Jezus i Matka Boża. Słowo Polska pojawia się w tym dziele 12 razy, a Ojczyna ziemska – aż 15 razy. W konferencji s. M. Elżbiety Siepak z klasztoru Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach można usłyszeć, co Jezus i Maryja mówią po polsku o Polsce, w jaki sposób św. Faustyna miłowała swą Ojczyznę i jakie jest miejsce Polski na mapie religijnej Europy i świata.